NFT i inne nowinki technologiczne, czyli oferta TV Samsunga na 2022 rok

Zbliżające się targi CES to idealna okazja do zaprezentowania nowych urządzeń, z czego chętnie korzysta wielu producentów sprzętu - jednym z nich jest Samsung, który podzielił się właśnie ofertą telewizorów na nadchodzący rok.

Zbliżające się targi CES to idealna okazja do zaprezentowania nowych urządzeń, z czego chętnie korzysta wielu producentów sprzętu - jednym z nich jest Samsung, który podzielił się właśnie ofertą telewizorów na nadchodzący rok.
Samsung jak zawsze wykorzystuje targi CES do zaprezentowania nowej kolekcji TV /Samsung /materiały prasowe

Tym razem nie należy spodziewać się jednak dużych zmian sprzętowych, bo koreański producent postawił w tym roku głównie na większy wybór rozmiarów ekranu, możliwe do spersonalizowania akcesoria oraz nowe funkcje i oprogramowanie

TV Samsunga wciąż działać będą pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego Tizen OS, ale ten doczeka się wielu usprawnień, w tym nowej platformy Smart Hub, która będzie dobierać treści na podstawie preferencji użytkowników, a także zbierać w jednym miejscu wszystkie usługi streamingowe, z których korzystamy.

Reklama

Gry i NFT z poziomu telewizora

Jej pasek boczny pozwoli zaś na płynne przełączenie się między kategoriami Multimedia, Ambient i Gry - ta ostatnia to ukłon w stronę coraz popularniejszego streamingu gier.

Samsung nawiązał współpracę z kilkoma ważnymi partnerami, dzięki czemu użytkownicy mają dostęp do bibliotek NVIDIA GeForce Now, Stadia i Utomik. Częścią Game Hub mają być również nasze konsole podłączone do telewizora za pomocą HDMI, dzięki czemu możliwe będzie korzystanie z tych samych kontrolerów zarówno do klasycznego grania, jak i tego w chmurze.

Producent zaprezentował również nową aplikację Watch Together, która pozwala użytkownikom łączyć się na wideoczacie z przyjaciółmi i rodziną, by wspólnie oglądać ulubione produkcje, a także NFT Platform, czyli oprogramowanie umożliwiające przeglądanie, kupowanie i sprzedawanie mocno zyskujących na popularności cyfrowych dzieł sztuki.

Ciekawie zapowiada się też Smart Calibration, czyli automatyczna kalibracja, która zdaniem Samsunga w 10 min zapewni optymalną jakość obrazu, porównywalną z profesjonalną kalibracją. 

OLED? Nie, Samsung stawia na MICRO LED

Pierwsze telewizory wykonane w technologii MICRO LED widzieliśmy już kilka lat temu, ale od czasu premiery The Wall niewiele się tu zmieniło... przynajmniej w zakresie ich dostępności dla przeciętnego użytkownika, bo ich specyfikacja wygląda coraz bardziej imponująco. Nowa generacja dostępna będzie w nowym 89-calowym rozmiarze (dotąd najmniejszym), z czego większość stanowić będzie wyświetlacz, bo to modele niemal bezramkowe - ekran zajmuje aż 99,99% przodu urządzenia.

Panele MICRO LED nowej generacji to również 25 milionów diod LED wielkości mikrometra indywidualnie generujących światło i kolor, co przekłada się na imponującą głębię obrazu, żywe kolory i wysoki kontrast. Obsługują one także 20-bitową głębię skali szarości, oferują wsparcie dla HDR oraz 100% pokrycie palety kolorów DCI i Adobe RGB. Wszystko to sprawia, że wiele osób upatruje w nich następców technologii OLED, bo zapewniają jej zalety, ale unikają typowych wad, jak relatywnie niska jasność i ryzyko wypalania obrazu. 

Do dyspozycji użytkowników oddano też udoskonalone funkcje, jak Tryb Sztuka, który pozwala wyświetlać ulubione dzieła sztuki czy fotografie czy Multi View do jednoczesnego oglądania treści z nawet czterech różnych źródeł w rozdzielczości 4K przy nawet 120 klatkach na sekundę. Producent nie zdradził jeszcze cen i daty premiery nowych telewizorów, ale jedno jest pewne - tanio nie będzie.

Neo QLED, czyli 4K i 8K nawet w 144 Hz

Modele Neo QLED od Samsunga na 2022 rok są pierwszymi telewizorami oferującymi rozdzielczości 4K i 8K przy odświeżaniu 144 Hz, a nie 120 Hz, co oznacza jeszcze płynniejszy obraz. Producent zadbał również o zmienną częstotliwość odświeżania (VRR), wsparcie dla technologii synchronizacji adaptacyjnej FreeSync Premium Pro oraz obraz jeszcze wyższej jakości.

Jest to możliwe m.in. dzięki tegorocznemu procesorowi Neo Quantum, który gwarantuje zaawansowane mapowanie kontrastu za sprawą BLU (jednostki podświetlenia), zwiększając skalę luminacji z 12- do 14-bitowej, co umożliwia lepszą kontrolę źródła światła, a także technologiom Shape Adaptive Light (udoskonalanie jasności i wierności odwzorowania kształtów wyświetlanych na ekranie) oraz Real Depth Enhancer (algorytm sterujący jakością obrazu, poprawiający realizm wyświetlanych treści).

Producent zapewnia, że poprawił także brzmienie nowych modeli Neo QLED i te korzystają z usprawnionej technologii Dźwięku Podążającego za Obiektem, czyli OTS Pro, które kieruje dźwiękiem tak, by "poruszał" się w pomieszczeniu w sposób odpowiadający ruchowi widzianych na ekranie obiektów. TV doczekały się też nowych głośników kanału górnego, co w połączeniu z pozostałymi umieszczonymi w różnych punktach urządzenia, gwarantuje prawdziwy dźwięk przestrzenny.

Pewnych ulepszeń doczekały się również modele lifestyle’owe, czyli The Frame, The Sero i The Serif, które mają teraz nowy matowy wyświetlacz o właściwościach antyodblaskowych i antyrefleksyjnych, który został też zabezpieczony przed odciskami palców. Ciekawostką jest także nowy pilot Eco Remote, który został stworzony z materiałów z recyklingu i umożliwia ładowanie za pomocą panelu słonecznego za dnia i... fal radiowych, np. emitowanych przez router Wi-Fi, w nocy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CES 2022 | Telewizor | Samsung | Tizen OS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama