Nie łam się... jak najnowszy iPad 10. Tablet Apple w teście wytrzymałości
Znany YouTuber, Zack Nelson, postanowił sprawdzić, jak wytrzymały jest najnowszy iPad 10. generacji, który został zaprezentowany przez Apple jesienią w 2022 roku. Całość oczywiście uwiecznił w formie wideo, którego... zdecydowanie nie polecamy osobom o słabych nerwach i wyczulonych na nieprzyjemne dźwięki.
Nowy iPad 10. generacji miał swoją premierę w październiku tego roku. Od poprzednich wersji wyróżnia go jego design, którym przypomina modele Air i Pro - firma zdecydowała się odejść od znanych nam szerszych ramek oraz przycisku Początek. Ma 10,9-calowy wyświetlacz Liquid Retina, a w środku czip A14 Bionic. iPad ma również Touch ID i występuje w czterech kolorach. W sklepach dostępna jest także wersja obsługująca 5G. Do urządzenia możemy podłączyć klawiaturę i Apple Pencil.
Co ciekawe, w nowych iPadach zastosowano złącze USB-C, jednak kompatybilny z urządzeniem jest Apple Pencil 1. generacji, który nadal ma złącze Lightning. Aby go użyć, musimy więc dokupić przejściówkę, która kosztuje... 55 zł.
iPad jest też dość lekki, waży 477 g, co jest istotne ze względu na to, że zazwyczaj jest traktowany jako urządzenie przenośne. Z tego też powodu ważna jest kwestia jego wytrzymałości - i to właśnie postanowił sprawdzić YouTuber, Zack Nelson, który prowadzi kanał JerryRigEverything.
Czy iPad 10. generacji jest wytrzymały? Lepiej na niego nie siadać
Na początek przeprowadził on test zarysowań ekranu, który w skali twardości Mohsa wykazał uszkodzenia zaczynające się od poziomu 6, z głębszymi wgłębieniami na poziomie 7, co jak stwierdza YouTuber, jest całkiem standardowe.
Następnie wykorzystanym przez niego narzędziem jest nóż. Na sam tego widok można odczuć dreszcze niepokoju - mężczyzna pieczołowicie sprawdza, czy urządzenie się rysuje, dotykając ostrzem niemal każdej powierzchni. I jak można się spodziewać, iPad 10. generacji nie jest odporny na tego typu działanie. Porysowane zostały boki urządzenia, wszystkie metalowe przyciski... Bez uszkodzeń pozostał jeden, który służy jako skaner odcisków palców.
Na tylnej obudowie bardzo łatwo można zarysować błyszczące logo nadgryzionego jabłka, a na różowej powierzchni Nelson pokusił się o narysowanie ostrzem wizerunku kreskówkowej postaci znanej jako "Kirby".
Wkrótce potem postanowił przyłożyć do wyświetlacza ogień zapalniczki. Co ciekawe, w odpowiedzi na takie traktowanie ekran staje się czarny, ale gdy mężczyzna odsunął płomień, przyciemniony obszar po chwili zniknął.
Na koniec przyszedł czas na to, czego wszyscy oczekują, czyli test zginania. Za pomocą gołych rąk Zack Nelson niemal złamał iPada wpół. Jak zauważa, pierwsze pęknięcie pojawia się przy złączu klawiatury, które znajduje się z boku urządzenia. Nie trzeba jednak długo czekać, by pękł i drugi bok iPada.
Warto w tym miejscu zauważyć, że raczej nie jest to działanie, jakiemu podczas normalnego użytkowania poddajemy urządzenie. Czego w filmie brakuje, to test upadku - jest to w końcu jeden z częstszych wypadków, na które narażone są tego typu sprzęty.