​Nie żyje twórca formatu GIF. Stephen Wilhite miał 74 lata

Twórca popularnego formatu animowanych obrazków, Stephen Wilhite, zmarł w wieku 74 lat wskutek komplikacji po COVID-19.

Stephen Wilhite podczas ceremonii wręczenia nagród Webby Awards w maju 2012 roku
Stephen Wilhite podczas ceremonii wręczenia nagród Webby Awards w maju 2012 rokuStephen LovekinGetty Images

GIF (ang. Graphics Interchange Format) to format pliku graficznego stworzony w 1987 roku przez Stevena Wilhite’a dla firmy CompuServe. Pliki tego typu są powszechnie używane na stronach internetowych. Pozwalają na tworzenie prostych animacji.

Według słów jego żony, Stephen Wilhite opracował format GIF samodzielnie. Zmarł w zeszłym tygodniu w wyniku powikłań po zachorowaniu na COVID-19.

Format GIF stał się znów popularny

Format GIF był używany w we wczesnych czasach internetu, bowiem pozwalał na zmniejszenie rozmiarów zdjęć. Obecnie wielkość pliku nie ma aż takiego znaczenia, ale format GIF przeżywał renesans z powodu mediów społecznościowych i komunikatorów. Animowane obrazki i emotikony są właśnie GIF-ami.

Z ciekawostek można dodać, że do kompresji formatu GIF mógł być używany algorytm (LZW), który był chroniony patentami w kilku krajach świata. Z tego powodu w 1995 został opracowany konkurencyjny format PNG używający do kompresji innego algorytmu (deflate). Ograniczenia patentowe dotyczące formatu GIF wygasły jednak w październiku 2006 roku.

GIF? A może "dżif"?

Z formatem GIF związana jest też kontrowersja dotycząca wymowy skrótu. W języku angielskim litera g stojąca przed i jest zwykle wymawiana jako głoska dż. Stąd powstał spór, czy GIF należy wymawiać jako "dżif" czy "gif".

Ta z pozoru błaha kwestia była nawet przedmiotem naukowych analiz. Doczekała się też własnego hasła w anglojęzycznej Wikipedii. Sam Stephen Wilhite wielokrotnie odnosił się do kwestii wymowy skrótu GIF. Uważał, że powinno się go wymawiać "dżif".

Top pięć routerów - jak przyspieszyć domowy InternetVideotesty.pl
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas