Nowa funkcja YouTube. Coś dla śpiochów

Najnowsza aktualizacja aplikacji YouTube wprowadzi bardzo przydatną funkcję. Chodzi o możliwość czasowego wyłączenia programu, co z pewnością przyda się osobom korzystającym z relaksacyjnych dźwięków przed zasypianiem.

YouTube z nową funkcją

Często o nowych i nadchodzących funkcjach aplikacji dowiadujemy się nie dzięki oficjalnym ogłoszeniom, a wertowaniu plików i zapisów deweloperskich. Tak jest również i w tym przypadku. W sieci pojawiły się informacje dotyczące tego, co znajdziemy w nadchodzącej aktualizacji aplikacji YouTube. Ktoś postanowił dokładnie sprawdzić zawartość plików APK i wychodzi na to, że apka dostanie pewną prostą, ale i wyczekiwaną funkcję.

Reklama

O co konkretnie chodzi? Mowa o oznaczonej w plikach jako sleep_timer, czyli wyłącznik czasowy. To opcja znana z wielu innych urządzeń czy aplikacji, która pozwala nam ustawić timer. Po upływie określonego czasu aplikacja wyłączy się, kończąc wszystkie procesy takie, jak na przykład odtwarzanie muzyki czy wideo.

Coś dla śpiochów, czyli timer

Chociaż wielu z was może nie być zainteresowanych taką funkcją, to dla części użytkowników będzie ona bardzo przydatna. Po co ustawiać timer na YouTube? Przydaje się to np. podczas zasypiania, gdy korzystamy z uspokajających dźwięków burzy, deszczu lub innych. Na YouTube znajdziemy masę takich treści, dlatego wiele osób korzysta przed snem właśnie z tej aplikacji.

Co ciekawe, do tej pory funkcja ta była dostępna m.in. na YouTube Music, lecz nie w wersji serwisu z wideo. Najnowsza aktualizacja zdaje się wreszcie zasypywać tę różnicę, dzięki czemu użytkownicy apki będą mogli spać spokojnie z wreszcie wyłączonym serwisem.

Nadchodzi, ale nie wiadomo kiedy

Nowa funkcja nie będzie przesadnie skomplikowana. Pozwoli nam ustawić liczbę minut lub godzin do wyłączenia, a także umożliwi śledzenie czasu w specjalnym oknie powiadomienia. To standardowy timer, dlatego sposób jego działania nie będzie różnić się od podobnych opcji w innych aplikacjach.

Na razie brak infromacji dotyczących debiutu nowej funkcji. Wiadomo, że będzie ona częścią przyszłej aktualizacji, choć nie ma informacji o tym, kiedy trafi do pobrania.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: YouTube | Google | Youtube Music
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy