Nowa funkcja Zdjęć od Google — system znajdzie każdego

Niektórzy użytkownicy telefonów z Androidem zauważyli nową funkcję dostępną w aplikacji Zdjęcia od Google. Jest nią wyszukiwarka przy pomocy zdjęcia, dzięki której możemy z łatwością przeszukiwać nasze wizualne zasoby na podstawie wybranego fragmentu fotografii — na przykład ludzi czy przedmiotów. Cyfrowe albumy fotograficzne będą jeszcze lepsze!

Nowa funkcja Zdjęć od Google — system znajdzie każdego
Nowa funkcja Zdjęć od Google — system znajdzie każdego123RF/PICSEL

Wyszukiwanie obrazem, a nawet twarzą

Szukanie przy pomocy grafiki jest dostępne np. w wyszukiwarce Google od dawna, natomiast teraz pewna wariacja tego rozwiązania jest testowana przed szerszym wprowadzeniem do androidowych smartfonów. Jak podają niektórzy użytkownicy, zaktualizowana wersja aplikacji Zdjęcia od Google została wyposażona w nową funkcję.

Na dolnym menu kontekstowym, poza przyciskami udostępniania czy edycji, odnaleźć można znaną większości ikonę, oznaczoną jako Obiektyw. Pozwala ona m.in. na skorzystanie z obrazka do wyszukiwania treści w Internecie lub tłumaczenia tekstu zawartego na obrazie. Od teraz niektórzy mogą jednak zauważyć nową ikonę.

Niektórzy z użytkowników zauważyli, że w ich przypadku nastąpiła zmiana, a dolny pasek z przyciskami został nieco zmieniony — zamiast obiektywu, wyświetla się przycisk pozwalający na szukanie. Po skorzystaniu z niego wystarczy zaznaczyć interesujący nas obszar na zdjęciu, a aplikacja Zdjęcia od Google sprawdzi, czy gdzieś jeszcze znajduje się podobny element. Może to być np. twarz osoby ze zdjęcia, element ubioru czy cokolwiek innego.

Funkcjonalność w drodze

Nowa opcja wyszukiwania nie zastąpi znanego do tej pory obiektywu Google (Google Lens), a będzie stanowić jego uzupełnienie. Obecnie o nowej funkcjonalności informowała zaledwie garstka osób, co oznacza, że jest ona w fazie początkowych tekstów. Kiedy możemy spodziewać się wprowadzenia stosownej aktualizacji?

Na razie nie podano żadnego konkretnego terminu, chociaż nie ma złudzeń, że nastąpi to w krótkim czasie. Nowa funkcja w Zdjęciach nie przynosi wielkiej rewolucji, a jest jedynie miłym dodatkiem. Google z pewnością chce zebrać garść niezbędnych informacji dotyczących opinii użytkowników oraz tego, w jaki sposób korzystają z nowego narzędzia.

Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie wyszukiwania w Zdjęciach na szeroką skalę. Na pewno cieszy fakt, że aplikacja ta jest tak bardzo i rzetelnie wspierana przez Google. Nie ma wątpliwości, że jest to jeden z najlepiej działających i najbardziej zadbanych produktów od tej firmy. Nic dziwnego — aparat w smartfonie jest szalenie ważny, a zdjęcia to efekt jego prac.

„Drwale i inne opowieści Bieszczadu”: Dżygitówka, czyli kaskaderska jazda konnaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas