Roboty będą w dotyku jak ludzie i jeszcze same się "wyleczą". Nadchodzi era Terminatora?

Naukowcy opracowali sztuczną skórę dla robotów, która nie tylko naśladuje prawdziwą, ale i posiada zdolność samoleczenia - wystarczy doba w temperaturze 70 stopni Celsjusza i jest jak nowa.

Roboty będą niedługo jak T-1000. Pozwoli na to innowacyjna sztuczna skóra
Roboty będą niedługo jak T-1000. Pozwoli na to innowacyjna sztuczna skóramateriały prasowe

Wygląda na to, że roboty będą w przyszłości nie tylko superinteligentne, ale i niezniszczalne, bo prof. Zhenan Bao i jego zespół z Uniwersytetu Stanforda wynaleźli wielowarstwową syntetyczną skórę elektroniczną, która może sama rozpoznawać uszkodzenia i dopasowywać się do siebie w przypadku urazu, umożliwiając dalsze funkcjonowanie podczas gojenia.

Nie poznasz, że to sztuczna skóra

Ten ostatni proces zajmować ma 24 godziny, jeśli odbywa się w temperaturze 70 stopni Celsjusza lub tydzień, jeśli materiał pozostaje w temperaturze pokojowej. Co więcej, to zaledwie początek podobieństw do naturalnej ludzkiej skóry, bo ta sztuczna jest też miękka i elastyczna, a zastosowane do jej produkcji warstwy mogą wykrywać zmiany termiczne, mechaniczne, ciśnieniowe lub elektryczne wokół nich, mocno zbliżając się do "oryginału".

To kluczowy krok w kierunku naśladowania ludzkiej skóry, która ma wiele warstw łączących się ponownie podczas procesu gojenia. Jest miękka i rozciągliwa. Ale jeśli ją przebijesz, pokroisz lub przetniesz, każda warstwa wybiórczo się zagoi, aby przywrócić ogólną funkcję. Tak jak prawdziwa skóra
komentuje jeden z autorów badania.

Naukowcy planują teraz nałożyć na siebie cienkie warstwy skóry, które mają różne zdolności, takie jak warstwa wyczuwająca zmianę temperatury, warstwa wyczuwająca nacisk i tak dalej, dzięki czemu sztuczna skóra będzie jak najbardziej zbliżona do prawdziwej.

Warto jednak pamiętać, że choć ich projekt jest z pewnością imponujący, to nie jest całkowicie nowy, bo w maju 2020 roku prof. John Yiannis Aloimonos z University of Maryland prezentował podobny, a mowa o skórze ze zmysłem dotyku.

Jak wyjaśniali wtedy badacze, pozwala ona robotom postrzegać otoczenie z większą szczegółowością i zachowywać się z większą delikatnością, co nie tylko pomaga im bezpiecznie się poruszać, ale i sprawia, że ludzie pracujący w ich pobliżu są bezpieczniejsi.

Ukraina. Ludzie nie chcą opuścić swoich domówDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas