Rosjanie zaskoczyli świat nowymi możliwościami myśliwca 5. generacji

Z okazji otwarcia międzynarodowej wystawy Aero India 2025, Rosjanie opublikowali film w roli głównej ze swoim najnowszym myśliwcem 5. generacji Su-57. Nowe możliwości tej maszyny zaskoczyły ekspertów z całego świata.

Rosjanie zaskoczyli świat nowymi możliwościami myśliwca 5. generacji
Rosjanie zaskoczyli świat nowymi możliwościami myśliwca 5. generacjimil.rumateriały prasowe

Rosjanie zaskoczyli wszystkich nowymi możliwościami swojego myśliwca 5. generacji Su-57. Okazuje się, że maszyna może teraz wzbić się w powietrze nawet z krótkiego pasa startowego. Eksperci przeanalizowali promocyjny materiał filmowy i wygląda na to, że rosyjski myśliwiec stealth oderwał się od ziemi już po 11-12 sekundach od startu.

Zwykle jest to 15-25 sekund, w zależności od panujących warunków. Maszyna musiała zatem w 12 sekund rozpędzić się do 250-280 km/h. Jest to znaczący postęp w rozwoju możliwości startowych Su-57. Eksperci tłumaczą, że to dobrodziejstwo może być zasługą zainstalowania na pokładzie maszyny udoskonalonego silnika AL-41F1 lub odchudzenia jej w postaci zatankowania małą ilością paliwa i pozbycia się różnych zbędnych w tym momencie elementów wyposażenia.

Rosjanie zaskoczyli świat swoim Su-57

Osiągnięcie takich rezultatów Su-57 można uznać za coś spektakularnego na tle innych myśliwców np. krajów NATO. Tutaj dobrym przykładem może być na przykład F-35, który potrzebowałby ok. 20-25 sekund, aby wystartować w tych warunkach, mimo że ma mocny silnik, jednak stosunek ciągu do masy samolotu nie jest tak wysoki w porównaniu do lżejszych lub mocniejszych myśliwców, co wpływa na jego przyspieszenie.

Jest wielce prawdopodobne, że Rosjanie chcieli nieco nagiąć rzeczywistość i pokazać swoją maszynę 5. generacji w samych superlatywach. W końcu została ona wysłana na międzynarodową wystawę Aero India 2025. Armia Indii jakiś czas temu była zainteresowana Su-57, ale ostatecznie z niego zrezygnowano. Samolot pod wieloma względami wciąż mocno odstaje od swoich konkurentów i takie sztuczki tego nie zmienią.

Rosja ma problemy z myśliwcem Su-57

Analitycy z grupy Frontelligence Insight informują, że dalsza masowa produkcja najbardziej zaawansowanego rosyjskiego myśliwca Su-57 stoi pod znakiem zapytania. Jest to związane z problemami producenta maszyny wynikające z sankcji nałożonych na Rosję i rodzime firmy przez Stany Zjednoczone i kraje NATO. Analitycy powołują się w swoim raporcie na tajne dane, które ujrzały światło dzienne. Należały one do producenta elektroniki wojskowej Mikroprbor zaopatrującego m.in. zakłady należące do koncernu Ałmaz-Antiej.

Największe problemy producent myśliwca Su-57 ma modułami MPPU-50, tłumikami WA36, zasilaczami EA-PS 3150 i PLR7 60-12 oraz tokarką KLE 360 firmy Siemens. Te komponenty mają strategiczne znaczenie do produkcji tych maszyn. Eksperci podkreślają, że ta cenna wiedza, która wpadła w ręce USA i NATO, pozwala kontrolować sprzedaż i transport tych urządzeń, co może zaowocować całkowitym wstrzymaniem budowy nowych samolotów.

Kreml ma tylko kilkanaście Su-57

Sam Kreml reklamuje Su-57 jako "najlepszy samolot bojowy w historii rosyjskiej armii". Okazuje się, że liczby mogą wprawić w osłupienie nawet entuzjastów polityki Władimira Putina i samej rosyjskiej armii. Otóż analitycy z Defense Express przyznali, że najprawdopodobniej jest to tylko 11 maszyn, z czego siły powietrzne mogą wykorzystywać zaledwie trzy lub cztery maszyny. Dla porównania, USA mają do dyspozycji aż 540 sztuk myśliwców wielozadaniowych piątej generacji F-35 i ok. 200 sztuk przewagi powietrznej F-22.

Su-57 zbudowano w rozwiniętej konstrukcji stealth z szerokim wykorzystaniem materiałów kompozytowych, takich jak polimer, włókno szklane i aluminiowe wypełniacze. Zapewnia to niższy poziom promieniowania radarowego i sygnatury podczerwonej, w porównaniu do starszych rosyjskich myśliwców. Niemniej w zestawieniu z amerykańskim myśliwcem wielozadaniowym F-35, Su-57 odstaje pod względem właściwości stealth.

Ciekawostką jest fakt, że pomimo dość dużej enigmatyczności za myśliwcem ciągnie się swoista porażka. Pierwszy seryjny Su-57, który skonstruowano w 2019 roku, został rozbity, zanim w ogóle trafił do służby. W 2018 Indie, które współpracowały przy opracowywaniu konstrukcji Su-57, zrezygnowały z projektu, uznając, że nie spełni on na czas wymagań dotyczących radaru i technologii stealth.

Ich węch ratuje życie. Szkolenie psów lawinowychAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas