Rozwiązano tajemnicę złotego sześcianu za prawie 11 milionów dolarów
Tajemniczy złoty sześcian pojawił się w nowojorskim Central Parku. Początkowo nikt nie wiedział, w jakim celu się tam znalazł, ale teraz stało się jasne, że był zapowiedzią czegoś wielkiego w świecie globalnej sieci i najnowszych technologii.
Kryptowaluty robią prawdziwą furorę na całym świecie. Eksperci uważają, że to dopiero początek mody na cyfrowe monety, a pandemia i kryzysy gospodarcze tylko przyspieszą ich popularyzację. Najlepszym tego przykładem może być nowa kryptowaluta, której premiera odbyła się w spektakularny sposób.
Mowa tutaj o Castello Coin, czyli tokenie, który powstał głównie z myślą o inwestowaniu w cyfrową sztukę. To właśnie z nim jest związany złoty sześcian z nowojorskiego Central Parku. Pomysłodawcy projektu postanowili zbudować tę niezwykłą, 186-kilogramową bryłę 24-karatowego złota, jako ambasadora marki. Nie można nie wspomnieć, że inauguracja Castello Coin pochłonęła blisko 12 milionów dolarów.
Cała akcja przebiegła pomyślnie. Twórcom udało się zainteresować swoją cyfrową walutą cały świat. Co ciekawe, sam token, pomimo powiązania z popularną w USA cyfrową sztuką NFT, nie jest on dostępny dla mieszkańców tego kraju. Dlaczego? Oprócz skierowania na sztukę, token nie będzie za bardzo ekologiczny, ponieważ bazuje na popularnym blockchain Ethereum, ale twórcy w przyszłości chcą odmienić na lepsze tę smutną rzeczywistość.
Eksperci od kryptowalut uważają, że w najbliższych latach jak grzyby po deszczu będą wyrastać coraz to nowsze tokeny. Na razie trudno jest powiedzieć, czy zyskają taką popularność jak Bitcoin, ale wszystko wskazuje na to, że mogą nawet go pokonać.