SkyShowtime w Polsce z bogatą biblioteką filmów i seriali. Jaka cena?

Jak czytamy na oficjalnym koncie Twitter serwisu SkyShowtime, platforma rozszerzy działalność o nowe kraje na rynku europejskim już 14 lutego 2023 roku. To właśnie wtedy usługa zacznie oficjalną działalność w Polsce, ale również w Albanii, Czechach, Kosowie, Węgrzech, Północnej Macedonii, Słowacji i Rumunii. 

Cena miesięcznego dostępu do platformy SkyShowtime nie zaskakuje i jest mocno zbliżona do konkurencji. W Polsce wyniesie 24,99 zł, a to oznacza, że usługa będzie nieco tańsza od np. Netflixa, HBO Max czy Disney+. Nie oznacza to jednak, że rodzimi konsumenci ochoczo rzucą się na nowy pakiet. 

Tymczasem na starcie w SkyShowtime zabraknie 4K, wsparcia dla HDR i dźwięku Dolby Atmos. "Oglądaj wszystko w jakości Full HD" - tak promowana jest nowa oferta... Jakość ma się poprawić w przyszłości. 

Trzeba przyznać, że włodarzy platformy cechuje spora pewność siebie i swojego produktu.

Już od jakiegoś czasu wiemy, z jakimi problemami borykają się serwisy streamingowe. Rynek zdaje się przepełniony treściami różnej maści, a nowi subskrybenci od dawna nie stanowią znaczącej części zysków. Mając dostęp do szeregu usług niekoniecznie będziemy chętni na dokładanie sobie kolejnego wydatku. Chyba że odbędzie się to kosztem czegoś innego. Możliwe, że SkyShowtime podkradnie klientów np. Netflixowi, który w ostatnim czasie ma coraz więcej przeciwników, aniżeli zwolenników. 

Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że możliwe będzie "współdzielenie konta" SkyShowtime, z czym w najbliższych miesiącach zamierza walczyć Netflix. 

O sile nowej platformy z wideo na żądanie stanowić będzie oferta. Ta już na starcie musi być bogata i różnorodna, aby w pierwszym rzucie zapewnić spory przypływ nowych abonentów w Polsce i innych krajach. Na start w SkyShowtime mamy dostać dostęp do ponad 600 filmów i seriali z takich wytwórni jak np. Peacock, Paramount Pictures, Nickelodeon, DreamWorks czy Universal Pictures.

Nie zabraknie zatem The Office (dostępnego już chyba wszędzie poza telewizją publiczną), Battlestar Galactica (co łączy się poniekąd z poprzednią serią), czy Californication i CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas.

W serwisie SkyShowtime będzie miał też swoją streamingową premierę "Top Gun: Maverick". 

Polecamy na Antyweb | Lepsza jakość muzyki? A komu to potrzebne? Spotify bije rekord subskrypcji Premium

Sporym zaskoczeniem może okazać się brak aplikacji SkyShowtime na urządzeniach Samsunga. O ile platforma otrzyma swoją własną apkę na SmartTV od LG i Google TV, tak nie ma na razie żadnych informacji o systemie Tizen znanym z odbiorników Samsunga. 

Oznacza to, że posiadacze tych ekranów będą musieli skorzystać z dodatkowego urządzenia — np. poprzez podłączenie do telewizora smartfona lub laptopa.

Takie niedopatrzenie może skutecznie utrudnić platformie ekspansję na naszym rynku, bo Samsung jest producentem, który sprzedaje najwięcej telewizorów w Polsce. 

Dodać należy również fakt, że aplikacja SkyShowtime nie jest dostępna na konsolach do gier. Nie wykluczone, że za jakiś czas stan ten ulegnie zmianie.