Takiego ataku na Rosjan jeszcze nie było. Łódź w płomieniach

Siły Zbrojne Ukrainy z tygodnia na tydzień kontrolują coraz większą część lewego brzegu Dniepru, od okolic Kozachi Laheri przez Chersoń i na południe. Rosjanie próbują odzyskać te tereny, ale kończą się one wielką porażką.

Siły Zbrojne Ukrainy z tygodnia na tydzień kontrolują coraz większą część lewego brzegu Dniepru, od okolic  Kozachi Laheri przez Chersoń i na południe. Rosjanie próbują odzyskać te tereny, ale kończą się one wielką porażką.
Takiego ataku na Rosjan jeszcze nie było. Rosyjska łódź w płomieniach /NEXTA /Twitter

Rosyjska armia traci coraz więcej terenów leżących na lewym brzegu rzeki Dniepr w obwodzie chersońskim. Od miesiąca Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują duży obszar przedmieść miejscowości Oleszki, a w ostatnich dniach doszły do nich również okolice miejscowości Kozachi Laheri i Hoła Prystań. W Kozachi Laheri, siły specjalne dokonały desantu kilkoma łodziami i wyeliminowały grupę kilkunastu rosyjskich żołnierzy.

Agresor próbuje kontrolować sytuację, ale siły ukraińskie mają coraz większą przewagę nad Rosjanami. Niemal codziennie wysyłane są oddziały sił specjalnych, które wykonują rekonesans w różnych częściach dolnego Dniepru i prowadzą pomyślne szturmy na pozycje rosyjskie.

Reklama

Rosjanie przestają kontrolować lewy brzeg Dniepru

Trzeba tutaj mocno podkreślić, że Ukraińcy prowadzą swoje ataki bez ciężkiego sprzętu w postaci czołgów i wozów bojowych. Ale pomimo tego faktu, radzą sobie wyśmienicie. Tutaj pomaga artyleria, precyzyjne uderzenia rakietowe HIMARS czy MLRS oraz ostatnie potężne ataki na składy paliw i amunicji na samym Krymie, które są zapleczem logistycznym oddziałów rosyjskich w obwodzie chersońskim.

Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały materiał filmowy, na którym uwieczniono moment w pełni udanego ataku na rosyjską szybką łódź patrolową za pomocą drona kamikadze. Rosjanie postanowili wysłać łódź motorową na zwiad, ale została ona szybko dostrzeżona przez ukraińskiego drona obserwacyjnego. Urządzenie śledziło łódź, a operator wysłał współrzędne celu do oddziału armii dronów.

Pomyślny atak Ukraińców na rosyjską łódź na Dnieprze

Chwilę później w misję został wysłany dron kamikadze, który szybko namierzył uciekającą łódź i dokonał na nią ataku. Nie jest pewne, ile osób było na pokładzie w chwili uderzenia i w jakim były stanie po ataku, ale łódź została całkowicie zniszczona przez pożar i nie nadaje się już do realizacji zadań.

SZU pokazały też film, by siły rosyjskie nie próbowały więcej wpływać swoimi łodziami na terytorium ich działań. Filmy pokazują, że kilkudziesięciu kilometrowy odcinek lewej strony Dniepru jest pod nadzorem Ukraińców, co jest ogromną porażką Kremla. Przypominamy, że Rosjanie wycofali się z Chersonia i prawego brzegu Dniepru pod koniec ubiegłego roku.

Na początku czerwca wysadzili tamę w Nowej Kachowce, dzięki czemu chcieli powstrzymać ukraińską kontrofensywę, ale te wysiłki na nic się zdały. W efekcie tylko ułatwili Siłom Zbrojnym Ukrainy możliwość zajęcia wcześniej zalanych terenów, ponieważ powódź zniszczyła większość zbudowanych przez nich fortyfikacji. Obecnie na tym obszarze znajduje się mało rosyjskich żołnierzy, ponieważ większa część odwodów została skierowana do obwodu zaporoskiego, gdzie walczą w okolicach Robotyne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chersoń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy