Ten film to prawie Top Gun! Naddźwiękowy następca Concorde'a w powietrzu

Boom Supersonic zakończył drugi lot testowy swojego naddźwiękowego demonstratora XB-1, który nazywany bywa następcą Concorde’a. Za jego sterami siedział pilot doświadczalny Tristan Brandenburg, a film z 15-minutowego lotu nad Mojave przypomina hollywoodzkie produkcje.

Boom Supersonic zakończył drugi lot testowy swojego naddźwiękowego demonstratora XB-1, który nazywany bywa następcą Concorde’a. Za jego sterami siedział pilot doświadczalny Tristan Brandenburg, a film z 15-minutowego lotu nad Mojave przypomina hollywoodzkie produkcje.
XB-1 podczas startu. Projekt na dobrej drodze do osiągniecia prędkości nadźwiękowej /Boom Supersonic /materiały prasowe

O konieczności zbudowania następców Concorde’a zaczęło mówić się już w momencie, kiedy ten kultowy samolot wycofano ze służby w listopadzie 2003 roku. Od tego czasu słyszeliśmy o co najmniej kilku ciekawych pomysłach, ale jeden mocno wyróżnia się na ich tle, a mowa o modelu Overture od Boom Supersonic. Firma podpisała już nawet umowy z liniami lotniczymi United Airlines i Japan Airlines, przy czym te ostatnie chcą z jego udziałem pokonywać odległość między Nowym Jorkiem i Londynem w zaledwie 3,5 godziny. 

XB-1 znowu lata. Sukces za sukcesem

Latem 2022 roku doczekaliśmy się grafik koncepcyjnych Overture, na których samolot mocno przypominał "oryginalnego" Concorde’a oraz zapowiedzi testów na pustyni Mojave w 2026 roku i zdolności operacyjnej w 2029 roku. Jak już wiemy, tych terminów nie uda się dotrzymać, bo pod koniec marca tego roku Boom Supersonic udało się zaliczyć pierwszy lot testowy pomniejszonym prototypem Overture, czyli demonstratorem XB-1. Co więcej, osiągnął przy tym wysokość nieco ponad 2000 m i prędkość "zaledwie" 439 km/h, więc daleko mu do planowanych 2000 km/h, czyli 1,7 Mach.

Reklama

Producent nie ustaje jednak w wysiłkach, bo właśnie poinformował o drugim udanym locie testowym. 26 sierpnia prototyp samolotu wystartował z głównym pilotem doświadczalnym Tristanem Brandenburgiem za sterami na 15-minutowy lot nad Mojave (poprzednio XB-1 pilotował Bill "Doc" Shoemaker, były lotnik marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych, który wylatał ponad 5000 godzin na 50 typach samolotów).

Jest wyżej i szybciej

Najnowszy test jest częścią programu stopniowego zwiększania zakresu osiągów XB-1 w oczekiwaniu na pierwszy lot naddźwiękowy. Startując z portu Mojave Air & Space Port, samolot osiągnął wysokość 3170 m i prędkość 445 km/h, czyli niewiele większą niż poprzednim razem, choć znacznie zwiększył z kolei wysokość.

Lista kontrolna testu obejmowała wsuwanie i wysuwanie podwozia, sprawdzenie sterowności samolotu oraz aktywację nowego cyfrowego systemu zwiększania stabilności w celu tłumienia przechyłów. Boom Supersonic poinformowało przy okazji, że XB-1 odbędzie jeszcze ok. 10 lotów na większych wysokościach i z większymi prędkościami. Gdy samolot osiągnie prędkość naddźwiękową, testy zostaną przeprowadzone w korytarzu naddźwiękowym Black Mountain w bazie Sił Powietrznych Edwards w Kalifornii.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Concorde | loty pasażerskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy