Uber wchodzi na Dworzec Centralny. To koniec z drogimi taksówkami?
Oprac.: Marcin Szałaj
Już w najbliższe święta wszyscy podróżni bez problemu wsiądą do Ubera przed Dworcem Centralnym w Warszawie. Do tej pory nie było to takie oczywiste, bo wielu kierowców wolało nie narażać się tzw. mafii taksówkarskiej. Współpraca PKP z Uberem powinna rozwiązać problem, a amerykański gigant zapowiada, że Centralny to dopiero drugi krok na drodze do realizacji większego pomysłu.
Spis treści:
Uber wjeżdża pod Centralny. To koniec "taxi-mafii"?
Uber będzie miał swoje miejsca przy Dworcu Centralnym od strony Alei Jerozolimskich. Amerykańska firma wygrała przetarg organizowany przez PKP SA, które w ten sposób chce ukrócić działania tzw. mafii taksówkarskiej.
Bezczelnie zawyżone stawki, brak informacji i utrudnianie pracy taksówkarzom "spoza kręgu" kojarzą się z tym miejscem od dawna. W ostatnim czasie skala problemu zmalała, jednak w zeszłym roku znowu wylały się doniesienia o grupie, która przejęła kontrolę na postoju. Mówimy zresztą o wszystkich postojach dookoła dworca, gdzie problemy z wyłonieniem dzierżawcy doprowadził do "bezkrólewia", które szybko wykorzystali pseudotaksówkarze.
Zobacz też: Jak zostać kierowcą Ubera?
Konkurencja Ubera ma wyplenić to zjawisko, które oprócz strat w portfelach naciągniętych podróżnych stanowi sporą rysę na wizerunku Centralnego, a w przypadku gości zza granicy słynnej "polskiej gościnności". Firma nie kryje radości ze zwycięstwa w przetargu - to kolejny krok w realizacji jej długofalowej strategii.
Okęcie i Centralny. Na celowniku kolejne lokalizacje
Dworzec Centralny to drugi ważny punkt na mapie komunikacyjnej Warszawy, który obsługują kierowcy Ubera. Od lipca 2022 roku podobną współpracę firma realizuje na lotnisku Okęcie. W najbliższych miesiącach można spodziewać się kolejnych doniesień - Uber ostrzy zęby na huby przewozowe w Trójmieście i Krakowie.
Od kiedy Uber został taxi-partnerem lotniska Chopina z tej opcji skorzystało już ponad milion osób. Większość kursów to przejazd do centrum stolicy, ale zdarzają się też dłuższe wycieczki. Według danych z lipca tego roku rekord wynosi 621 km. Przejmowanie "strategicznych węzłów komunikacyjnych wydaje się bardzo logicznym posunięciem w przypadku firmy o zasięgu globalnym. Taka opcja to naturalny "pierwszy wybór" dla wszystkich, którzy już mają w telefonie odpowiednią aplikację, bo korzystają z niej w swoim mieście i tam skąd właśnie przybyli.
Dworzec to nie koniec. Inne pomysły Ubera czekają na wprowadzenie
Od 27 lipca 2023 na lotnisku Okęcie działa system, który pozwala pasażerowi wsiąść do dowolnego samochodu Ubera, który czeka w pobliżu hali przylotów. Wystarczy podać kierowcy PIN, który wyświetlił się w aplikacji po zamówieniu kursu. Port lotniczy im. Fryderyka Chopina to trzecie lotnisko na świecie z taką ofertą.
Niewykluczone, że niedługo w pobliżu Dworca Centralnego i innych lokalizacji pojawią się "uberomaty" – te pozwalają zamówić taksówkę bez konieczności instalowania aplikacji na telefonie. Rozwiązanie jest obecnie testowane w Pradze.
To program testowy, obserwujemy, jaki ruch generowany jest dzięki tym urządzeniom w porównaniu z aplikacją, która jest dla nas priorytetem.
Jeżeli współpraca z PKP SA w zakresie obsługi postojów taksówek na Dworcu Centralnym będzie przebiegać pomyślnie może się okazać, że spółki rozszerzą wspólne działania. W ramach usługi Uber Travel w niektórych krajach firma w kooperacji z liniami kolejowymi integruje przejazdy samochodem i pociągiem, pozwala na zakup biletów bezpośrednio w aplikacji Ubera i oferuje 10 proc. cashback za bilety kolejowe. Usługa działa m.in. w Wielkiej Brytanii, ostatnią umowę amerykański gigant podpisał z państwowym przewoźnikiem na Ukrainie.
Dalekosiężne plany Ubera zakładają budowę środowiska, w którym "za jednym kliknięciem" będzie można zaplanować całą podróż – taksówką, pociągiem czy samolotem – a także zarezerwować hotel i przy okazji odebrać jeszcze paczkę. Wymaga to jednak wielu testów, a przede wszystkim kooperacji i zintegrowania systemów wielu innych podmiotów.
Polecamy na Antyweb: Netflix zrobił znakomitą komedię. Ten serial bawi do łez!