Udało się nagrać dźwięk wybuchu jądrowego. Brzmi przerażająco

Armia Stanów Zjednoczonych w swojej historii przeprowadziła tysiące testów jądrowych. Podczas jednego z nich postanowiono uwiecznić ten moment na filmie z dźwiękiem. Efekt przeraża.

Armia Stanów Zjednoczonych w swojej historii przeprowadziła tysiące testów jądrowych. Podczas jednego z nich postanowiono uwiecznić ten moment na filmie z dźwiękiem. Efekt przeraża.
Udało się nagrać dźwięk wybuchu jądrowego. Brzmi przerażająco /Los Alamos National Laboratory /materiały prasowe

Upshot-Knothole Annie był jednym z jedenastu testów broni jądrowej przeprowadzonych przez Stany Zjednoczone w ramach operacji Upshot-Knothole. Miało to miejsce na poligonie Nevada w dniu 17 marca 1953 roku. Co niezwykłe, całe to wydarzenie było transmitowane na żywo w ogólnokrajowej telewizji.

W chwili eksplozji bomby doszło do oślepiającego rozbłysku promieniowania rentgenowskiego i gamma. Wówczas na nagraniu pojawiły się trzaski i szumy, co oznacza, że fotony promieniowania uderzyły z prędkością światła i ogromną energią w sprzęt nagraniowy, zakłócając jego pracę. Dopiero po 35 sekundach od wybuchu, do kamery dotarła pierwsza dudniąca fala uderzeniowa i wówczas zarejestrowano dźwięk wybuchu jądrowego.

Reklama

Przerażający dźwięk wybuchu bomby atomowej w USA

W rozmowie z NPR historyk Alex Wellerstein opisał nagranie testowe pierwszej bomby atomowej tymi słowami: "Szmery w oczekiwaniu; powolne odliczanie przez megafon; reakcja na błysk bomby; i wreszcie - ostry huk, po którym nastąpił długi, grzmiący warkot. To dźwięk bomby".

Na podstawie opóźnienia względem rozbłysku a dotarcia fali dźwiękowej do kamery, możemy obliczyć, w jakiej odległości doszło do wybuchu. Jako że dźwięk rozchodzi się z prędkością 340 metrów na sekundę, a opóźnienie wynosiło 35 sekund, staje się jasne, że eksplozja nastąpiła blisko 12 kilometrów dalej.

Zdetonowano tam bombę atomową o mocy 16 kT. Dokładnie z taką mocą wybuchła też bomba o nazwie "Little Boy" zrzucona na japońską Hiroszimę podczas II wojny światowej z bombowca Boeing B-29 Superfortress o nazwie własnej "Enola Gay".

Upshot-Knothole Annie to test bomby o mocy 16 kT

Wracając do Upshot-Knothole Annie, to relacja telewizyjna na żywo z wybuchu bomby została nagrana za pomocą metody telerecordingu, więc oprócz obrazu na taśmie filmowej, udało się również uwiecznić dźwięk, jaki wydaje prawdziwa bomba atomowa. Jest to niezwykle rzadkie nagranie, które ukazuje całą potęgę i przerażającą moc tej broni.

W trakcie testu, armia zbadała wpływ wybuchu nuklearnego o mocy 16 kT na dwa drewniane domy szkieletowe, manekiny, pięćdziesiąt samochodów i osiem schronów przeciwbombowych przeznaczonych do użytku mieszkalnego. Do samochodów przymocowane były przyrządy do pomiaru ciepła i promieniowania.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy