Ukraińcy rozbili natarcie najnowocześniejszych czołgów Rosji

Siły Zbrojne Ukrainy udostępniły film, na którym widać kolumnę straconego przez Rosjan sprzętu, po nieudanym szturmie w rejonie Awdijiwki. Są w nim aż dwa najnowocześniejsze czołgi Putina, T-90M. Przypominamy ich możliwości.

Wojna w Ukrainie pokazała ogromną porażkę rosyjskich wojsk pancernych, szczególnie najnowocześniejszych czołgów T-90M. Te maszyny są nowsze nawet od T-14 Armata i aktualnie są bardzo często niszczone na froncie. Na najnowszym nagraniu z frontu niedaleko Bachmutu możemy zobaczyć aż dwa trafione czołgi T-90M, w jednej kolumnie pancernej.

Dwa T-90M trafione w jednej kolumnie. To rekord

Rosjanie myśleli, że rzucając do walki ciężki sprzęt przełamią linię niedaleko wsi Awdijiwka. Nawet ich najpotężniejsze czołgi T-90M przy wsparciu m.in. T-80 BWM mod. 2022 i transporterów opancerzonych nie były w stanie się przebić, pozostawiając po nieudanym ataku potężne straty.

Reklama

Widać, że Rosjanie naprawdę chcieli odnieść sukces w natarciu, bo rzucili do walki aż dwa swoje najnowsze czołgi T-90M. Jedynie co im się udało to zapewnienie ukraińskim żołnierzom nowego rekordu, upolowania dwóch tych maszyn w jednej kolumnie. Do tej pory zawsze niszczono je pojedynczo jak m.in. w ten weekend w obwodzie zaporoskim.

Ile czołgów T-90M już stracili Rosjanie?

Jak wskazuje Oryx, do tej pory Rosja straciła w Ukrainie 32 czołgi T-90M, do których trzeba dodać dwa kolejne z rejonu Awdijiwki. Warto podkreślić, że na nagraniu nie widać, aby zostały bezpowrotnie zniszczone i mogą zostać przechwycone przez jedną, jak i drugą stronę. Ukraińcom udało się już przechwycić dwa czołgi T-90M.

Każda strata tych czołgów jest bolesna dla Rosjan, nawet wobec ciągłych dostaw nowych czołgów na front. Kolejne modele, które wychodzą z fabryk, posiadają mniejszą ilość zachodnich komponentów, z jeszcze przedwojennych modeli. Nie mówiąc o tym, że jeden T-90M kosztuje aż 4,5 miliona dolarów.

T-90M to superczołg Putina

Czołg tej jest ostatnią modernizacją serii najnowszych rosyjskich T-90, stanowiąc najnowocześniejszy czołg Rosji. Pierwsze prezentacje miały miejsce w 2017, a do służby weszły w 2020. Charakteryzuje się największym poziomem ochrony i siły ognia, jakie mają do zaoferowania Rosjanie.

Głównym uzbrojeniem T-90M jest działo 125 mm 2A46M-4, które ma 15-20% większą celność niż standardowe rosyjskie działa T-90. Dodatkowo używa także zdalnie sterowanego modułu wieżowego z dodatkowym uzbrojeniem w postaci karabinu 12,7 mm NSV. Czołg napędza silnik V-92S2 o mocy 1000 koni, mogący rozpędzić maszynę do 60 km\h.

Ważnym elementem T-90M jest nowy pancerz reaktywny systemu Relikt, najnowszy w rosyjskim arsenale. Ma zapewniać ochronę przed głowicami tandemowymi, zmniejszając penetrację pocisków APFSDS. Jednak pomimo zwiększonej ochrony T-90M jest niszczony na froncie w Ukrainie jak każdy inny rosyjski czołg, obnażając potęgę armii Putina.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: T-90M
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy