USA pokazały El Capitana, najszybszy superkomputer na świecie
Stany Zjednoczone posiadają obecnie aż cztery najszybsze na świecie superkomputery. Najnowszy nosi nazwę El Capitan i jest kilkadziesiąt razy szybszy od maszyn z Chin czy Japonii. Rząd zapowiada rewolucję w nauce oraz technologiach wojskowych.
Najpotężniejszy obecnie na świecie superkomputer o nazwie El Capitan pracuje w amerykańskim Lawrence Livermore National Laboratory. Jednostka wykorzystująca akceleratory AMD została zaprojektowana z myślą o zwiększeniu bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Władze zapowiadają rewolucję w projektowaniu technologii energetycznych i militarnych przyszłości.
El Capitan oferuje szczytową moc obliczeniową na poziomie 2,79 exaFLOPS, przy zmierzonej na poziomie 1,742 exaFLOPS. Celem było uzyskanie możliwości wykonywania nawet ponad 2 trylionów obliczeń na sekundę. Cały projekt pochłonął, bagatela, 600 milionów dolarów. Sercem systemu są akceleratory APU AMD Instinct MI300A.
USA pokazały najszybszy superkomputer na świecie
Firma AMD chciała wykorzystać możliwości środowiska programistycznego ROCm. Wszystkie dostępne węzły są połączone z systemem Slingshot, opracowanym przez Cray. Firma zapowiada osiągnięcie transferu danych na poziomie 200 Gb/s na port, czy zaawansowane funkcje QoS. Maszyna będzie pochłaniała w trakcie swojej pracy ok. 40 MW mocy.
Rząd USA nie ukrywa, że za jego pomocą będą dokonywane obliczenia i symulacje związane z rozwojem broni jądrowej przyszłości oraz bezpiecznych reaktorów jądrowych. Chodzi tutaj o małe, kompaktowe reaktory, które będą mogły powstać na miejskich osiedlach. Rząd myśli również o napędach jądrowych na potrzeby misji kosmicznych i zasilaniu sprzętu wojskowego.
Superkomputer El Capitan przyspieszy postęp technologiczny
Superkomputery są gigantycznymi systemami złożonymi z setek lub tysięcy komputerów połączonych z szybkimi interkonektami w celu przesyłania danych i koordynowania operacji. Zajmują pokoje wielkości kortów tenisowych, używają tysięcy lub milionów procesorów, kosztują miliony dolarów i zużywają wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zasilić miasto.
Co ciekawe, inny potężny amerykański superkomputer Frontier o gigantycznej mocy obliczeniowej umożliwił naukowcom stworzenie największej i najdokładniejszej w historii symulacji Wszechświata. Naukowcy po raz pierwszy mogli uwzględnić w swoich obliczeniach zarówno grawitację, jak i fizykę związaną z gazami czy formowaniem się gwiazd, czarnych dziur oraz galaktyk.