W Chorzowie powstają bardzo nowoczesne pociągi - prezentacja w Rotterdamie

Na dworcu głównym w Rotterdamie zaprezentowano nowy pociąg firmy Alstom. Powstał w całości w Chorzowie. Czy składy tej klasy wyjadą także na polskie tory?

Nowy pociąg z rodziny Coradia Stream został stworzony dla holenderskiej firmy kolejowej The Nederlandse Spoorwegen. Zrobiono ich łącznie 79. Mogą jechać z maksymalną prędkością 200 km/h. Do powszechnego użytku wejdą pod koniec 2022 roku. Alstom radosną nowinę ogłosił między innymi na Twitterze.

Producent chwali się, że nowe pociągi elektryczne Coradia Stream odznaczają się dużą wygodą. Są one energooszczędne, co jest dodatkową zaletą dla środowiska, bezpieczne i dizajnerskie. Użyto w nich najnowsze rozwiązania technologiczne. Wyposażone są w europejskie systemy sygnalizacji (ERTMS), co przekłada się na energooszczędną jazdę, dzięki przewidywanym cyfrowo poleceniom sygnalizacyjnym i maszynistycznym, oraz system trakcyjny pozwalający na hamowanie regeneracyjne. Ruch pojazdu jest także wykorzystywany do zasilania hamulców. Zredukowano również emisję hałasu, co na pewno docenią pasażerowie i inni uczestnicy komunikacji. Co ciekawe, ponad 95% komponentów pociągu nadaje się do recyklingu.

Reklama

Jak mówi dyrektor zarządzający Alstom Benelux, firma cieszy się, że została wybrana do pomocy w przekształceniu transportu kolejowego Holandii. Są przekonani, że znacząco przyłożą się do zmiany sytuacji transportu publicznego w tym kraju.

Na stronie producenta znajdziemy interaktywną podróż w wirtualnym pociągu. Zdecydowanie warto to zobaczyć - projekt robi wrażenie. Zaskakują złote łazienki, przestronne przestrzenie i przyjemny dizajn. W pociągach jest oczywiście klimatyzacja, dobre oświetlenie, Wi-Fi, różne możliwości ładowania urządzeń elektronicznych oraz LED-owe lampki do czytania.

Pociąg w całości został stworzony w Chorzowie. Z fabryki Alstomu wyjechało także Pendolino, które od 2013 roku możemy oglądać na polskich torach. Jedno jest pewne - Coradia Stream jest na bardzo wysokim poziomie technologicznym i dizajnerskim i aż chce się nim przejechać. Zainteresowanym przejażdżką i zdeterminowanym pozostaje pojechać w 2023 roku do Holandii albo cierpliwie poczekać na to, aż pojawi się przetarg na podobny pociąg dla Polski. Jak jednak wiadomo, w naszym kraju na torach dominują raczej starsze składy, zatem może się to nie wydarzyć tak szybko, jak byśmy chcieli.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: luksusowy pociąg | nowe technologie | Podróże
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy