W przyszłości nie będzie kucharzy? Ta restauracja ustanowi precedens
Restauracja bez kucharzy to wizja przyszłości? Otóż już nie. W Pasadenie w USA wkrótce ma zostać otwarta wyjątkowa restauracja, której szefem kuchni jest robot. Co będzie oferować pierwsza na świecie w pełni zautomatyzowana robo-restauracja?
Niektórzy mówią, że przyszłość dzieje się już na naszych oczach. Ciężko w to nie uwierzyć, patrząc na to co będzie się działo w Pasadenie. Właśnie tam niedługo zostanie otwarta wyjątkowa robo-restauracja, gdzie jedzenie samodzielnie będzie przygotowywać robot "Flippy". Brzmi niewiarygodnie?
Jedzenie będzie można zamawiać przy specjalnych panelach, klikając po dotykowym ekranie. Następnie mechaniczne ramię robota zacznie przemieszczać się po kuchni po szynach zamontowanych w suficie, od stacji do stacji.
Systemy sztucznej inteligencji mają kontrolować m.in. mielenie świeżej wołowiny na zamówienie, dalej będą sprawdzać stopień jej "ugrillowania", a robotyczne ramię będzie szpatułką przekładać mięso na drugą stronę, upewniając się, że każdy z kotletów jest przygotowany w idealny sposób. Następnie robot będzie przenosić mięso na bułki i dołoży wszelkie dodatki według zamówienia.
Jak powiedział John Miller, członek zarządu Miso Robotics, twórcy systemu: - Według naszej wiedzy jest to pierwsza na świecie działająca restauracja, w której zarówno zamawianie, jak i każdy proces gotowania są w pełni zautomatyzowane. Połączenie tych różnych technologii w celu stworzenia najbardziej autonomicznej restauracji na świecie jest kulminacją lat badań, rozwoju i inwestycji w rodzinę rewolucyjnych firm.
Firma Miso Robotics pisze także w komunikacie: "Wykorzystując najnowocześniejsze systemy w technologii żywności, zarówno stacje grillowania, jak i smażenia, są w pełni zautomatyzowane. Ich działanie opiera się na autorskiej, najnowocześniejszej sztucznej inteligencji i robotyce. Goście będą mogli obserwować, jak ich jedzenie jest przygotowywane automatycznie po zalogowaniu się na swoje konta w punktach do samodzielnego składania zamówień".
Jak dodaje Rich Hull, dyrektor generalny Miso Robotics: - Dzięki sztucznej inteligencji roboty do przyjmowania zamówień i gotowania umożliwiają głównym sieciom zaopatrującym Amerykę znaczną poprawę jakości, spójności i szybkości.
Twórcy zapewniają, że ludzcy pracownicy nie znikną z restauracji i będą pilnować poczynania robota. Część osób uważa, że przez "kuchboty" w barach, czy restauracjach będzie w przyszłości zdecydowanie mniej ludzkiego personelu, co ma skutkować stworzeniem... mniej stresującego środowiska pracy. Jednocześnie takie rozwiązanie ma przynieść ponadprzeciętne wynagrodzenie właścicielom.
Eksperci uważają, że ciągły i szybki rozwój kuchennych technologii będzie w przyszłości masowo wypierać ludzkich pracowników. To kiedy to nastąpić jest zależne wyłącznie od ludzi.
