Wolne Wi-Fi? Zrób to, a internet w twoim domu będzie śmigał

Problem z wolnym Wi-Fi w domu potrafi uprzykrzyć życie. Gorszy transfer utrudnia pracę zdalną, a także rozrywkę, jak streaming czy granie w gry wideo przez sieć. Aby poprawić prędkość internetu, nie musimy koniecznie podpisywać nowej umowy z operatorem. Wystarczy zastosować kilka prostych trików. To świetny sposób na szybsze Wi-Fi.

Jak przyspieszyć Wi-Fi? Trik z routerem i nie tylko.
Jak przyspieszyć Wi-Fi? Trik z routerem i nie tylko.123rf.com123RF/PICSEL

Wolne Wi-Fi? Dobierz właściwy sprzęt

Dobór sprzętu, czyli routera jest kluczowy, gdy chcemy mieć dobry sygnał Wi-Fi w domu lub mieszkaniu. Na to, jaki sprzęt warto kupić, wpływa kilka czynników. Wymienić tu można m.in. metraż naszego lokum. Przeciętne mieszkanie lub niewielki dom w zupełności pokryje jeden router Wi-Fi, ale w przypadky gdy mamy dużą powierzchnię (np. powyżej 140 metrów kwadratowych) lub kilka pięter, warto zastanowić się nad lepszym sprzętem - i w większej liczbie.

W takiej sytuacji sposób na wolne Wi-Fi to nie tylko lepszy router (np. model gamingowy), ale również założenie sieci kilku urządzeń. Czym jest sieć mesh? To podpinanie kolejnych urządzeń w ramach jednej sieci. Korzystając z urządzeń z Wi-Fi w różnych miejscach domu lub mieszkania, wykorzystujemy najmocniejszy aktualnie sygnał. Co ważne, to nie tak, że każdy router jest osobną odnogą sieci - są połączone, a co za tym idzie ciągle korzystamy z jednej sieci Wi-Fi, dystrybuowanej przez kilka urządzeń.

Miejsce na router wpływa na prędkość Wi-Fi

Po podpisaniu umowy na internet nasze mieszkanie odwiedzi technik montujący modem i router. Z reguły zostanie on podłączony możliwie najbliżej miejsca sieciowego. To wygodne i w zupełności wystarczy do rozpoczęcia świadczenia usługi. Co zrobić, gdy mimo to nasze Wi-Fi jest słabe? Warto zmienić położenie routera.

Jeżeli obecnie router znajduje się gdzieś w rogu, to tak naprawdę tracimy na jego mocy. Sygnał jest wysyłany we wszystkich kierunkach, dlatego nie ma sensu udostępniać go poza budynkiem. Najlepiej, aby router znalazł się w centrum domu lub mieszkania. Wtedy sygnał Wi-Fi zostanie rozprowadzony równomiernie. Najlepsze miejsce na router w domu może być daleko od oryginalnego położenia, dlatego możliwe, że będziemy musieli zaopatrzyć się w dłuższy przewód Ethernet.

Warto pamiętać o położeniu routera na odpowiedniej wysokości. Urządzenie najsilniejszy sygnał Wi-Fi wysyła w dół, dlatego dobrym pomysłem będzie ustawienie routera na półce, na podwyższeniu. Unikajmy zatem stawiania routera na ziemi, lub w szafie. Sygnał Wi-Fi może być blokowany przez różne elementy mieszkania i meble. Warto upewnić się, że nie jest blokowany np. przez mikrofalówkę lub inne urządzenia elektroniczne i metalowe.

Jak ustawić anteny w routerze Wi-Fi?

Jakie ustawienie anten routera Wi-Fi jest najlepsze? Anteny odpowiadają za wysyłanie sygnału Wi-Fi we wszystkie strony, dlatego warto poświęcić chwilę na ich odpowiednie dostosowanie. Najlepiej, aby ustawić anteny prostopadle do siebie. Jeżeli nasz router posiada kilka anten, np. 4 lub 6, to można z nich stworzyć "pająka".

W ten sposób uzyskamy najlepszą dystrybucję sygnału. Sieć Wi-Fi będzie mogła optymalnie rozchodzić się we wszystkie strony dookoła routera, a wraz z odpowiednim umiejscowieniem urządzenia (w centrum mieszkania i dość wysoko), każde z naszych urządzeń będzie mieć dobry dostęp do internetu.

Mapowanie sygnału. Sposób na wolne Wi-Fi

Jeżeli żadna z powyższych metod nie pomogła w uzyskaniu lepszego sygnału Wi-Fi, możemy spróbować jeszcze jednej rzeczy. Chodzi o mapowanie sygnału Wi-Fi. O co w tym chodzi? Ta czynność pozwala zbadać nasze Wi-Fi pod kątem miejsc, w których sygnał jest najsłabszy. Aby tego dokonać, warto skorzystać z jednego z poniższych programów:

  • NetSpot
  • WiFi Analyzer
  • InSSIDer
  • NetX

Aplikacja do analizowania Wi-Fi da nam informacje na temat siły sygnału, jego zasięgu, pasm, kanałach, standardach działania i używanych zabezpieczeniach. W określeniu słabego punktu naszej sieci Wi-Fi pomoże narysowany plan mieszkania.

Pożarowa prewencja. Ludziom pomaga „elektroniczny nos”AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas