Wyniosłeś śmieci? Ta aplikacja walczy z nierównym podziałem obowiązków domowych

Kto z nas nie słyszał o idealnych związkach, które zamieniają się w koszmar, kiedy ludzie decydują się ze sobą zamieszkać. Każda ze stron ma inną wizję "sprawiedliwego" podziału obowiązków domowych i najczęściej bywa tak, że pokrzywdzone wychodzą z tego kobiety.

Kto z nas nie słyszał o idealnych związkach, które zamieniają się w koszmar, kiedy ludzie decydują się ze sobą zamieszkać. Każda ze stron ma inną wizję "sprawiedliwego" podziału obowiązków domowych i najczęściej bywa tak, że pokrzywdzone wychodzą z tego kobiety.
Koniec kłótni o to, kto więcej robo w domu. Aplikacja to policzy /123RF/PICSEL

Aplikacja sprawdzi podział obowiązków domowych

A przynajmniej tak twierdzi hiszpańska minister równości, Angela Rodríguez, która zapowiedziała udostępnienie aplikacji monitorującej podział obowiązków domowych między domownikami. Jest to jeden z wysiłków mających na celu walkę z nierównością płci, bo jak przekonuje minister, kobiety spędzają dużo więcej czasu na obowiązkach domowych niż mężczyźni. 

Hiszpańskie ministerstwo powołuje się tu na ostatnie badania własnego instytutu statystycznego, w którym 45,9 proc. respondentek stwierdziło, że wykonuje większość prac domowych, w porównaniu z zaledwie 14,9 proc. mężczyzn. 

Reklama

Co więcej, wskazuje przy okazji, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że obowiązki domowe to nie tylko tak oczywiste czynności, jak pranie, sprzątanie czy wynoszenie śmieci, ale także planowanie wydatków i posiłków, zakupy środków czystości czy pamiętanie o urodzinach i imieninach członków rodziny i przyjaciół.

Wyrzuciłeś śmieci? Zaznacz to w aplikacji

Aplikacja ma pomóc to zrozumieć i działać bardzo podobnie do dostępnego już na rynku oprogramowania, za pomocą którego grupy dzielą się rachunkiem w restauracji czy opłatami za wynajmowane mieszkanie - tyle że tym razem dzielić będą się obowiązkami.

Co prawda nie poznaliśmy jeszcze szczegółów, ale aplikacja będzie darmowa, dostępna na różne systemy operacyjne i zadebiutuje najprawdopodobniej we wrześniu. Plan zakłada, że będzie zawierała licznik czasu i zakres obowiązków, dzięki któremu można będzie dokładnie sprawdzić, ile godzin każda ze stron spędziła na ich wykonywaniu. 

Ministerstwo ma nadzieję, że wyrówna to dysproporcje między kobietami i mężczyznami, bo obecnie kobiety spędzać mają na obowiązkach domowych dwa razy więcej czasu niż mężczyźni, tj. pięć godzin dziennie w porównaniu do dwóch u mężczyzn.

Co więcej, pomysłodawcy widzą ją także jako świetne rozwiązanie dla rodzin z dziećmi, za sprawą którego można uczyć dzieci odpowiedzialności oraz osób wspólnie wynajmujących mieszkanie, w którym są przecież przestrzenie wspólne wymagające uwagi. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: obowiązki domowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama