Wyniosłeś śmieci? Ta aplikacja walczy z nierównym podziałem obowiązków domowych
Kto z nas nie słyszał o idealnych związkach, które zamieniają się w koszmar, kiedy ludzie decydują się ze sobą zamieszkać. Każda ze stron ma inną wizję "sprawiedliwego" podziału obowiązków domowych i najczęściej bywa tak, że pokrzywdzone wychodzą z tego kobiety.
Aplikacja sprawdzi podział obowiązków domowych
A przynajmniej tak twierdzi hiszpańska minister równości, Angela Rodríguez, która zapowiedziała udostępnienie aplikacji monitorującej podział obowiązków domowych między domownikami. Jest to jeden z wysiłków mających na celu walkę z nierównością płci, bo jak przekonuje minister, kobiety spędzają dużo więcej czasu na obowiązkach domowych niż mężczyźni.
Hiszpańskie ministerstwo powołuje się tu na ostatnie badania własnego instytutu statystycznego, w którym 45,9 proc. respondentek stwierdziło, że wykonuje większość prac domowych, w porównaniu z zaledwie 14,9 proc. mężczyzn.
Co więcej, wskazuje przy okazji, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że obowiązki domowe to nie tylko tak oczywiste czynności, jak pranie, sprzątanie czy wynoszenie śmieci, ale także planowanie wydatków i posiłków, zakupy środków czystości czy pamiętanie o urodzinach i imieninach członków rodziny i przyjaciół.
Chodzi nie tylko o wliczenie czasu spędzonego na sprzątaniu kuchni, który może wynieść tylko 20 minut, ale także o wszystkie czynności wykonane wcześniej, aby to było możliwe, takie jak zakup środków czystości czy nawet zaplanowanie listy zakupów
Wyrzuciłeś śmieci? Zaznacz to w aplikacji
Aplikacja ma pomóc to zrozumieć i działać bardzo podobnie do dostępnego już na rynku oprogramowania, za pomocą którego grupy dzielą się rachunkiem w restauracji czy opłatami za wynajmowane mieszkanie - tyle że tym razem dzielić będą się obowiązkami.
Co prawda nie poznaliśmy jeszcze szczegółów, ale aplikacja będzie darmowa, dostępna na różne systemy operacyjne i zadebiutuje najprawdopodobniej we wrześniu. Plan zakłada, że będzie zawierała licznik czasu i zakres obowiązków, dzięki któremu można będzie dokładnie sprawdzić, ile godzin każda ze stron spędziła na ich wykonywaniu.
Ministerstwo ma nadzieję, że wyrówna to dysproporcje między kobietami i mężczyznami, bo obecnie kobiety spędzać mają na obowiązkach domowych dwa razy więcej czasu niż mężczyźni, tj. pięć godzin dziennie w porównaniu do dwóch u mężczyzn.
Co więcej, pomysłodawcy widzą ją także jako świetne rozwiązanie dla rodzin z dziećmi, za sprawą którego można uczyć dzieci odpowiedzialności oraz osób wspólnie wynajmujących mieszkanie, w którym są przecież przestrzenie wspólne wymagające uwagi.
Wszyscy, którzy czują się urażeni aplikacją do prac domowych, są najpewniej urażeni możliwością, że będą musieli w końcu zacząć robić swoje w domu