Zbudował system artyleryjski w garażu. Pentagon wściekły

Na całym świecie żyje mnóstwo wynalazców. Potrafią oni zbudować niesamowite urządzenia. Najlepszym przykładem na to stał się właśnie pewien Japończyk, który odtworzył w swoim garażu potężny system artyleryjski marynarki wojennej USA.

Zbudował system artyleryjski Phalanx CIWS w garażu
Zbudował system artyleryjski Phalanx CIWS w garażuRaytheonmateriały prasowe

Amerykański serwis The War Zone donosi o niezwykłym projekcie Kogoro Kuraty, dyrektora generalnego japońskiej firmy robotycznej Suidobashi Heavy Industry. Postanowił on odtworzyć w zaciszu swojego garażu potężny system artyleryjski Phalanx CIWS używany przez amerykańską armię.

Jego urządzenie jest jednak nieco mniejsze, ponieważ oryginalne nie zmieściłoby się w garażu. Jak podaje konstruktor, działo ma 2,3 metra wysokości, a oryginał 4,7 metra. Kurata nie zapomniał zainstalować w nim odpowiednika miniguna M134, wyprodukowanego przez japońską firmę CAW (Craft Apple Works), czym złożył też hołd myśli technicznej swojego kraju.

Zbudował w swoim garażu potężny system artyleryjski

Niestety, mieszkaniec Kraju Kwitnącej Wiśni nie ujawnił i nie pokazał, czy jego działko tak samo celnie i szybko potrafi zneutralizować wrogie pociski. Oczywiście, nie ma takiej możliwości, ponieważ bardzo szybko w jego garażu pojawiliby się smutni panowie i zakończyli jego karierę konstruktorską.

Pełnowymiarowy Mk 15 Phalanx CIWS 20 mm to jeden z najpopularniejszych systemów CIWS wciąż używanych na świecie. Za jego projektem stoi amerykański koncern General Dynamics, a obecnie produkuje go i udoskonala Raytheon. System jest wyspecjalizowany w neutralizacji pocisków i min przeciwokrętowych czy statków powietrznych. Ogromnym wsparciem jest też sześciolufowe działko systemu Gatlinga M61 Vulcan kal. 20 mm. Jak podaje Raytheon, jest ono połączone z systemem namierzania celów, kierowania ogniem i radarem.

Phalanx CIWS ma masę 6100 kilogramów, oferuje zasięg 1486 metrów (skuteczny) i 5500 metrów (maksymalny). Szybkostrzelność szacuje się na 3000-4500 strzałów na minutę. Pociski lecą z początkową prędkością 1100 m/s. Co ciekawe, działo musi być chłodzone wodą, którą dostarczają potężne pompy. System zużywa w trakcie ciągłego ostrzału nawet 30 litrów wody na minutę.

„Słodycze z łyżeczki”. Śródziemnomorski deser z tradycjamiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas