Sztuczna inteligencja będzie zmieniać ludzkie DNA? Naukowcy zaskoczeni
Rozwój wykorzystania sztucznej inteligencji w medycynie postępuje w szaleńczym tempie. Niedługo może zacząć modyfikować elementy naszego DNA. Dowodzi temu projekt inżynierów z Uniwersytetu Yale, którzy opracowali algorytmy sztucznej inteligencji, ingerujące w ekspresje genów w komórkach żywych organizmów.
Ludzkie genomy zawierają w sobie sekwencje cis-regulacyjne. Potrafią one wręcz kontrolować sąsiednie genomy, wyłączając lub włączając je. De facto więc mogą odpowiadać za rozwój naszych organizmów... lub jego zatrzymanie. To one mogą pomóc znaleźć sposoby, jak organizm powinien reagować, aby zwalczać choroby, których jeszcze nie potrafimy leczyć.
Dla nauki problemem jest jednak fakt, że sekwencje cis-regulacyjne składają się z innego DNA niż same genomy, które mogą kontrolować. Gdy więc znamy kodowanie genomów, w ogóle nie możemy rozszyfrować cis-regulatorów. A możliwości ich kodowania są ogromne i ich poznanie to ogromne wyzwanie.
Niemniej do tej pory naukowcy nie mieli żadnego narzędzia, do możliwej próby rozkodowania cis-regulatorów. Jednak zmieniło się to wraz z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej uczenia maszynowego. Dzięki nim pracują nad tym właśnie inżynierzy i biolodzy z Uniwersytetu w Yale, którzy tworzą do tego specjalny program.
Uważają, że sztuczna inteligencja przy informacji, kiedy i gdzie działają cis-regulatory możemy tworzyć narzędzia do modulowania ekspresji genów na nowe sposoby, być może pewnego dnia terapeutyczne.