Chiński debiut - ZTE Blade
ZTE to marka prawie nieznana na polskim rynku. Chiński producent telefonów, smartfonów i modemów 3G debiutował w Polsce tanimi, prostymi komórkami dla seniorów. Teraz przetestowaliśmy pierwszy smartfon tej firmy.
Duże możliwości
Lepsze wrażenie wywołuje kontakt z systemem operacyjnym smartfonu. Standardowy interfejs systemu Android 2.1 pozostawiono bez większych zmian, ale prezentuje się dobrze dzięki wysokiej rozdzielczości ekranu (testowany egzemplarz miał ekran LCD, ale można też kupić wersję urządzenia z lepszym ekranem AMOLED). Drobne usprawnienia smartfonu to możliwość szybkiego przełączania pulpitów i lista aplikacji o lekko zmodyfikowanym wyglądzie. Płynność animacji interfejsu jest dobra, ale nie wykracza poza standard dla telefonów z tej grupy cenowej.
Przeglądarka internetowa nie wyświetla flasha i dzięki temu działa płynnie. Multidotyk pozwala na wygodne skalowanie wielkości strony, bardzo dobrze działa automatyczne łamanie tekstu.
Aparat fotograficzny wyposażono w autofokus, a parametry naświetlania zdjęcia można zmieniać jednym pociągnięciem palca. Jednak zdjęcia są za ciemne i przeciętnej jakości.
Test wideo ZTE Blade:
Stworzony do pisania
ZTE ma znakomitą klawiaturę. Do wyboru są trzy układy klawiszy - qwerty, małe qwerty i numeryczna. Każdy układ jest dostępny w obydwu położeniach telefonu: poziomym i pionowym. Tryb pracy klawiatury możesz przełączać na bieżąco w trakcie pisania. Bardzo dobrze działa słownik z funkcją autouzupełniania. Jednak warto Za niecałe 600 zł trudno znaleźć inny smartfon z dużym ekranem o wysokiej rozdzielczości, który dodatkowo miałby tak bogatą gamę interfejsów komunikacyjnych (Wi-Fi, GPS i bluetooth HSDPA) oraz funkcji programowych. Jeśli dodatkowo znajdziesz w sklepie model z ekranem AMOLED i systemem w wersji 2.2, szybko sięgnij po portfel.
PLUSY
+ Bogate wyposażenie
+ Dobra klawiatura
+ Niska cena
MINUSY
- Małe przyciski
- Tylko Ekran LCD
- Mankamenty w wykonaniu