Test Wiko View 2 Pro i Wiko View 2

Wiko View 2 Pro /INTERIA.PL
Reklama

​Wiko View 2 Pro to smartfon francuskiej firmy, który miał naprawić błędy poprzednika i sprawić, iż będzie on dobrą propozycją w budżecie do 1500 złotych. Czy to mu się udało i czy warto wydać na niego pieniądze?

Wiko View 2 Pro w ofercie francuskiej firmy jest flagowcem z krwi i kości, jednak kiedy spojrzymy na jego wygląd oraz możliwości, to od razu rzuca się w oczy fakt, iż ten smartfon należy do średniej półki - zarówno pod względem wydajności, jak i ceny. Samo urządzenie jest nieco zaskakujące, ale producent znów pozostawił w tym modelu kilka drobnostek do poprawy.

Obudowa i jakość wykonania

W kontekście obudowy oraz samego projektu, Wiko postawiło na sprytne posunięcie - producent w modelu View 2 Pro umieścił na tylnej obudowie plastik, który fakturą oraz w dotyku przypomina szkło. Dopiero dotknięcie krawędzi urządzenia pozwala zorientować się w tym, iż mamy do czynienia z tworzywem sztucznym. Na pierwszy rzut oka jednak, View 2 Pro wygląda jak droższy smartfon - głównie przez ukrycie w obudowie metalowych elementów.

Reklama

Sama obudowa została spasowana w sposób bardzo dobry - nic nie trzeszczy, nie odstaje i generalnie działa tak, jak powinno. Na lewej stronie smartfona nie ma żadnych przycisków. Po prawej zaś producent umieścił przyciski do regulacji głośności oraz klawisz power. Ten ostatni z wymienionych posiada chropowatą fakturę, co jest zdecydowanie plusem - zawsze będzie można bowiem wyczuć który klawisz wciskamy.

Na tylnej obudowie znalazło się również miejsce na pionowo ustawiony podwójny aparat oraz skaner linii papilarnych. Na przodzie oprócz ramek Wiko zdecydowało się na niezbyt estetyczne wycięcie skrywające w sobie kamerkę do selfie oraz diodę powiadomień.

Wiko View 2 Pro obsługuje hybrydowy slot dual SIM pozwalający na umieszczenie dwóch kart lub karty i dodatkowego nośnika z pamięcią.

Ekran i multimedia

Ekran w modelu View 2 Pro to nic innego, jak panel IPS o przekątnej 6-cali działający w rozdzielczości 1528 na 720 pikseli - to czyste proporcje 18:9. Trzeba przyznać, że jest nieźle, ale niestety w aplikacjach czy grach widać, iż mamy do czynienia jedynie z ekranem o rozdzielczości HD. Pikselozy nie ma, ale zdecydowanie nie jest to poziom, który reprezentują sobą urządzenia w tej klasie cenowej. Pod względem korzystania z urządzenia w pełnym słońcu, raczej nie ma z tym problemów - no chyba, że będziemy trzymać smartfona bezpośrednio pod padającym światłem.

Wiko View 2 Pro oferuje zadowalające wrażenia podczas korzystania z sieci czy oglądania filmów. W znaki daje się trochę mała rozdzielczość zastosowana przez producenta, ale smartfony w tej klasie cenowej zdążyły przyzwyczaić użytkowników do kompromisów.

Głośnik w modelu View 2 Pro gra przeciętnie i nie należy pokładać w nim zbyt dużych nadziei - jest po prostu poprawnie. Do oglądania filmów czy słuchania muzyki wykorzystanie słuchawek jest obowiązkowe.

Aparat i bateria

Francuski producent zdecydował się na zaimplementowanie do swojego smartfona baterii o standardowej pojemności 3000 mAh. W tym przypadku View 2 Pro zachowuje się jak większość smartfonów dostępnych na rynku. Energii nie wystarczy na cały dzień przy intensywnym użytkowaniu. W trybie mieszanym (Wi-Fi + LTE) można jednak liczyć na to, iż urządzenie nie rozładuje się przed końcem dnia. Dołączona do zestawu ładowarka nie zapewnia rewelacyjnych czasów ładowania, jednak od 0 do 100% Wiko View 2 Pro ładuje się w niecałe dwie godziny. Warto więc uzbroić się w cierpliwość.

Aparat jest dużo ciekawszy niż sama bateria. Wiko View 2 Pro oferuje podwójny aparat schowany na tylnej obudowie: jedno oczko posiada 16-megapikselowy sensor podczas gdy drugie działa w oparciu również o 16-megapikselową matrycę z tym że z szerokim kątem (120-stopni). To wszystko sprawia, iż View 2 Pro jest przyjemnym sprzętem do robienia zdjęć, jednak na ogromną ilość szczegółów nie ma co liczyć. W słabszych warunkach oświetleniowy sprzęt nieco się gubi i złapanie ostrości zajmuje mu dobrą chwilę. Zdjęcia w słoneczne lub nieco bardziej pochmurne dni wychodzą jednak przyzwoite i dobrze odwzorowują rzeczywistość - podobnie, jak u konkurencji w tym przedziale cenowym.  

Wiko View 2 Pro pozwala na nagrywanie wideo w rozdzielczości full HD przy zachowaniu 60 klatek na sekundę.

Podzespoły i system

Wiko View 2 Pro wykorzystuje do działania procesor Qualcomm Snapdragon 450 w połączeniu z 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Na dane użytkownika producent przeznaczył 64 GB miejsca, które można rozszerzyć za pomocą dodatkowej karty pamięci. Na pokładzie znalazło się także miejsce na Androida 8.0 Oreo w nieco zmodyfikowanej wersji, z dodatkowymi opcjami od Wiko.

Połączenie wspomnianego układu z 4 GB pamięci RAM daje satysfakcjonujące rezultaty w codziennej pracy. Przeglądanie sieci, granie w mniej wymagające gry czy używanie wielu aplikacji jednocześnie nie stanowi dla View 2 Pro żadnego problemu. Jest jednak pewien mankament: zastosowane przez producenta wycięcie w ekranie nie jest dopasowane do kilku aplikacji. Przycięcia smartfona zdarzają się rzadko, a jeśli już, to nie są bardzo uciążliwe. Największym minusem jest zdecydowanie optymalizacja oprogramowania pod zastosowanego notcha na przednim panelu.

Wiko View 2 Pro zdobył w popularnych benchmarkach następującą ilość punktów:

AnTuTu: 69735

GeekBench: 777 (single core) oraz 3972 (multi core)

Podsumowanie

Cena: około 1249 zł

-----

Co sądzimy o Wiko View 2?

Model Wiko View 2 to tańszy model, jego cena wynosi 849 złotych. Ten sprzęt ma 6-calowy ekran IPS działający w rozdzielczości HD+. Cały sprzęt zasila akumulator o pojemności 3000 mAh. W środku również znajdziemy Qualcomm Snapdragon 435, ale wyposażony w 3 GB pamięci operacyjnej RAM. Na dane użytkownika producent przeznaczył 32 GB miejsca (czyli o połowę mniej niż model Pro). Na tylnej obudowie znajdziemy także aparat główny o rozdzielczości 13 megapikseli - aparat to najbardziej kluczowa z wprowadzonych zmian. Jakość zdjęć rzeczywiście różni się od droższego modelu. Przykładowe fotografie można znaleźć poniżej.

Wiko View 2 to - mimo wszystko - interesująca propozycja. Możliwie, że - ze względu na cenę - częściowo nawet bardziej frapująca niż jego "starszy brat". Telefon wpisuje się w serię modeli za - mniej więcej - podobne pieniądze, jakie zadebiutowały na polskim rynku (np. tańszy model Redmi Note 5). Jego najmocniejszymi stronami pozostaje bardzo dobrej jakości ekran, poprawna specyfikacja i aparat oferujący zdjęcia o jakości. Konkurencja nie śpi, ale Wiko View 2 wyróżnia się na tyle, aby nie zatonąć w morzu "smartfonów za około 800 zł".



INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy