Xmod Wireless - muzyka bez kabla

Setki kabli idą do kosza. Bezprzewodowa technologia przesyłania muzyki autorstwa Creative zapowiada nowe podejście do domowej audioteki. Oto pierwszy w Polsce test tego urządzenia.

Odbiornik i nadajnik Xmod Wireless
Odbiornik i nadajnik Xmod Wirelessmateriały prasowe

Otwieramy Archiwum X-Fi

Przede wszystkim należy wyjaśnić, czym jest Xmod Wireless. Otóż jest to zestaw składający się z z nadajnika bezprzewodowego Creative Xmod Wireless oraz odbiornika bezprzewodowego Creative X-Fi Wireless Receiver (za zestaw płacimy około 649 zł, a za dodatkowy odbiornik - 349 zł). Dzięki takiemu połączeniu, będziemy mogli przesyłać muzykę bez kabli.

Oprócz dwóch wspomnianych urządzeń, w zestawie znajdziemy dwa zasilacze, pilota do każdego z urządzeń (wraz z bateriami), instrukcję oraz CD z dokumentacją. Całość zapakowana jest w gustowne, dobrze prezentujące się pudełka. W końcu nie od wczoraj wiadomo, że opakowanie jest równie ważne, co i sam prezent.

Należy jeszcze dodać, że nie przez przypadek tak często pojawia się tu literka "X". Takie nazewnictwo wiąże się z technologią audio X-Fi Xtreme Fidelity, którą znamy serii kart dźwiękowych X-Fi. Xmod Wireless, podobnie jak testowane już przez nas urządzenie Xmod, zastępuje również zintegrowaną kartę dźwiękową. I podobnie jest w przypadku Xmoda, także tutaj dźwięk może zostać poprawiony za sprawą dwóch technologii - X-Fi Crystalizer i X-Fi CMSS-3D. Pierwsza opcja pełni rolę swoistego rodzaju equalizera (korektor), rekonstruując szczegóły utracone podczas kompresji. Natomiast CMSS-3D stwarza wrażenie przestrzennego dźwięku zarówno podczas korzystania ze słuchawek, jak i głośników.

X-Fi-Men

Pierwsze spojrzenie nadajnik/odbiornik Xmod Wireless i w gruncie rzeczy mamy do czynienia z czymś prezentującym się jak Xmod, tylko że w kolorze czarnym, i z przyciskami do zmieniania tracków. Urządzenie ma wyjście liniowe audio, wyjście słuchawkowe oraz wejście liniowe (stereo RCA). Nie zabrakło także portu USB. Na obudowie z przodu widnieje jeszcze logo Creative oraz logo technologii X-Fi. W rogu umieszczono pokrętło służące do zmiany poziomu głośności.

Generalnie, wyglądowi Xmod Wireless nie można nic zarzucić - z punktu widzenia designu jest to najwyższa półka. Trochę szkoda, że Creative nie umieścił w zestawie kompletu kabli - mowa tutaj o kablach USB i kablach koniecznych do przesyłania dźwięku. Nie można jednak mieć wszystkiego.

Przejdźmy do najważniejszego - jak to działa? Sprawa jest prosta - podpinamy źródło dźwięku do nadajnika, a do odbiornika podłączamy słuchawki lub głośniki. Reszta to magia, a raczej bezprzewodowe przesyłanie dźwięku. Oczywiście, same urządzenia "działają na prąd" (to znaczy, konieczne są kable), ale nadajnik/odbiornik można umieścić w zasięgu 30 metrów, tak więc w mieszkaniu powinno wystarczyć kontaktów. Jeśli źródłem dźwięku będzie komputer, należy napisać, że - podobnie jak w przypadku Xmoda - podłączenie Xmod Wireless tego urządzenia przy pomocy kabla USB nie stwarza problemów (brak skomplikowanej zabawy ze sterownikami).

W tym momencie najważniejszym elementem jest jakość przesyłanego sygnału. Urządzenia obsługują technologię transmisji w paśmie 2,4GHz (bez kompresji). Dźwięk jest czysty, niczym "z kabla". Nie ma mowy o szumach, a już na pewno o przerwach w transmisji. Tutaj bardzo przydatna może okazać się technologia X-Fi Crystalizer, która poprawi jakość cyfrowej muzyki. Natomiast fani Audio CD, którzy tradycyjnie czują dystans do bezprzewodowego przesyłania muzyki, powinni wiedzieć, że jakość dźwięku jest dobra, chociaż najbardziej wierni audiofile i tak zrezygnują z takiego rozwiązania. Kwestia gustu.

Bezprzewodowa inwazja muzyki, 4 odbiorniki i 1 nadajnik. Teraz tylko trzeba kupić takie mieszkanie.
materiały prasowe

Rodzina X-Fi robi imprezę

Xdock i Creative Zen Vision M
materiały prasowe

Rożnego rodzaju imprezy wydają się dobrym pomysłem na wykorzystanie Xmod Wireless. W ten sposób nie trzeba już podkręcać dźwięku, aby "wszyscy mogli słyszeć". Teraz muzyka może lecieć w drugim pokoju bez budzenia sąsiadów. Oczywiście sporadyczne imprezy nie są wystarczającym powodem, aby taki zestaw kupić. Xmod Wireless wydaje się świetnym rozwiązaniem dla osób, które mają większe mieszkanie albo dom. Po dobrym rozplanowaniu lokalizacji odbiorników, można sobie zorganizować naprawdę przyjemny substytut systemu hi-fi.

Zapewne za kilka lat tego typu urządzenia staną się standardem, a poplątane kable odejdą do lamusa. Czego sobie chyba wszyscy życzymy.

Wymagania systemowe

- Microsoft Windows Vista lub Windows XP (Service Pack 2, x64 Edition lub Media Center Edition)

- Procesor 1 GHz Intel Pentium III, AMD lub ekwiwalentny

- 256 MB RAM (512 MB w systemie Vista)

- Wolny port USB

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas