Definitywne odkrycie. Nierówności bez wpływu na zdrowie psychiczne i wellbeing
Bieda i bogactwo są dość często wiązane z lepszym bądź gorszym dobrostanem i zdrowiem psychicznym. Niektóre badania wskazywały na pozytywną lub negatywną korelację, ale ich wyniki bywały sprzeczne i nie udawało się ich powtórzyć w kolejnych eksperymentach. Naukowcy dokonali więc niezwykle rozległej metaanalizy 168 badań i odkryli definitywny brak znaczącego praktycznie lub klinicznie związku między nierównościami ekonomicznymi a zdrowiem psychicznym i wellbeingiem.

Spis treści:
- Mocne dowody wbrew zdrowemu rozsądkowi. Co odkryli naukowcy?
- Bieda i bogactwo nie są skorelowane ze zdrowiem psychicznym
- Metaanaliza silniejsza od badań. Wynik jest jednoznaczny
- To nie wina nierówności ekonomicznych. Są inne przyczyny
Mocne dowody wbrew zdrowemu rozsądkowi. Co odkryli naukowcy?
Mogłoby się wydawać, że zjawiska wynikające z nierówności ekonomicznych, takie jak bieda, ubóstwo, bogactwo i dobrobyt, są skorelowane z innymi negatywnymi przypadłościami jak obniżone samopoczucie i zaburzenia psychiczne. Na szczęście nie musimy już polegać na samym myśleniu zdroworozsądkowym, bowiem naukowcy dostarczyli nowe dane o wyjątkowo miarodajnym charakterze.
Zespół badaczy z Francji, Szwajcarii i Kanady przeprowadził metaanalizę aż 168 badań na łącznej liczbie 11,389,871 uczestników z 33,335 jednostek geograficznych. Swoje wyniki zaprezentowali w prestiżowym "Nature". Dzięki temu nie trzeba już opierać się na pojedynczych badaniach i ich nieraz stojących ze sobą w sprzeczności wynikach, z których replikacją mogą być problemy. To "badanie badań" przeczy obiegowym opiniom i obala dość powszechną narrację, czyli robi dokładnie to, co powinna robić nauka - rozprawia się z tzw. zdrowym rozsądkiem przy pomocy dowodów, nawet gdy wnioski są kontrintuicyjne.
Jak podkreślili autorzy metaanalizy, "ekspozycja na nierówności ekonomiczne jest powszechnie postrzegana jako pogarszająca subiektywny dobrostan i zdrowie psychiczne, co niesie ze sobą ważne implikacje społeczne. Dotychczasowe badania doświadczały jednakże problemów z replikacją wyników, zaś teoria sugerowała, że nierówność dotykała osoby jedynie w niekorzystnych kontekstach". Co udało się odkryć, zestawiając ze sobą dotychczasowe badania?
Bieda i bogactwo nie są skorelowane ze zdrowiem psychicznym
Choć "na chłopski rozum" można mieć przeświadczenie, że osoby o niskim statusie materialnym częściej mają gorszy wellbeing i doświadczają problemów ze zdrowiem psychicznym, to okazuje się to bezpodstawne. "Wbrew popularnej narracji modele oparte na efektach losowych pokazały, że osoby z obszarów występowania większych nierówności nie zgłaszają obniżonego samopoczucia" - czytamy w raporcie z metaanalizy. "Co więcej, choć nierówność wydawała się początkowo podminowywać zdrowie psychiczne, to korelacja skorygowana o tendencyjność publikacji była zerowa".
Oznacza to, że wśród badanych publikacji nie było takich, które z powodu wykazywania znaczących statystycznie wyników miałyby większą szansę na opublikowanie niż te, które nie wykazały istotnych związków. Eksperci mogli dojść do tego wniosku poprzez użycie specjalnej metody statystycznej, by oszacować, ile mogło istnieć badań niewykazujących znaczących efektów, które nie doczekały się publikacji, i jak to wpływa na wynik metaanalizy.
Przy pomocy procedury statystycznej zwanej metaregresją badacze ujawnili, że negatywny związek między nierównością a zdrowiem psychicznym był ograniczony do prób o niskich dochodach. Z kolei analizy z wykorzystaniem uczenia maszynowego wykazały, że związek nierówności dochodowych z dobrostanem psychicznym był negatywny w kontekstach wysokiej inflacji i pozytywny w kontekstach niskiej inflacji. Efekty udało się zreplikować na danych z sondażu Gallup World Poll (do 2 mln uczestników).
Metaanaliza silniejsza od badań. Wynik jest jednoznaczny
Jak miarodajna była ta metaanaliza? Korelacja nierówności ekonomicznych ze zdrowiem psychicznym i wellbeingiem była na tyle słaba, że znalazła się poniżej progu istotności praktycznej lub klinicznej. Oznacza to, że nawet jeśli w tych 168 badaniach wykazano jakieś efekty, to są one zbyt małe, by miały jakiekolwiek praktyczne znaczenie.
Wniosek ten potwierdzają również użyte metody badawcze. Autorzy metaanalizy w ramach procedury analizy krzywej specyfikacji (ang. "Specification Curve Analysis") przetestowali aż 768 różnych sposobów analizy danych, aby uniknąć sytuacji, w której wybór metod może wpłynąć na wynik. Blisko 95% tych metod analitycznych dała taki sam wynik bliski zeru, co wskazuje na brak istotnego efektu i daje większą pewność co do głównego wniosku metaanalizy.
Warto jednak przypomnieć, że w nauce nic nie jest na pewno i "większa pewność" nie będzie nigdy "ostateczną pewnością". Wynik metaanalizy jest na dzień dzisiejszy najlepszym możliwym wyjaśnieniem badanej kwestii, ale niewykluczone, że za parę lat pojawi się lepsze lub że realia życia zmienią się na tyle, że potrzebne będą nowe analizy.
To nie wina nierówności ekonomicznych. Są inne przyczyny
Jakie znaczenie praktyczne ma ta metaanaliza i co dalej? "Te odkrycia podważają pogląd, że nierówności ekonomiczne w sposób uniwersalny szkodzą zdrowiu psychicznemu, oraz mogą mieć wpływ na politykę zdrowia publicznego" - wyjaśniają autorzy. Można zatem sądzić, że tak rozległa, miarodajna i w zasadzie dająca jednoznaczny wniosek metaanaliza, opublikowana w czasopiśmie o najwyższym impakcie w tej dziedzinie, wpłynie na to, w jaki sposób władze zarządzają zdrowiem publicznym.
Te nowe dane mogą także okazać się cenne dla osób zainteresowanych zdrowiem psychicznym, wellbeingiem i kondycją współczesnego człowieka. Okazuje się, że nie ważne, czy jesteśmy biedni, czy bogaci - nie wpływa to na wellbeing i zdrowie psychiczne. Dlatego też nawet najbogatsi ludzie świata chorują psychicznie, a czasem nawet odbierają sobie życie, mimo że mają dostęp do najlepszych specjalistów i mogą kupić sobie dosłownie wszystko. Również dlatego w wielu krajach o najwyższych dochodach odnotowuje się też najwyższą sprzedaż antydepresantów.
Z kolei w najbiedniejszych krajach można spotkać ludzi szczęśliwych, którzy nie pragną niczego więcej i są zadowoleni z tego, co mają. We wszystkich tych grupach można też spotkać osoby o zupełnie przeciwnych doświadczeniach, bowiem jak wskazuje metaanaliza - nierówności ekonomiczne nie mają tu nic do rzeczy. W grę wchodzą jednak inne czynniki, jako że człowiek jest istotą biopsychospołeczną. Samo bogactwo lub bieda do nich jednak nie należą.
Źródło: Sommet, N., Fillon, A.A., Rudmann, O. et al. No meta-analytical effect of economic inequality on well-being or mental health. Nature (2025). https://doi.org/10.1038/s41586-025-09797-z










