Autonomiczne auto Yandexa pokazało, że po Rosji można jeździć bezpiecznie

Firma Yandex testuje swoje technologie autonomiczne na rosyjskich drogach i pokazuje całemu światu, że mogą one świetnie radzić sobie w nawet najgorszych warunkach drogowych.

Autonomiczne auto Yandexa pokazało, że po Rosji można jeździć bezpiecznie
Autonomiczne auto Yandexa pokazało, że po Rosji można jeździć bezpiecznieGeekweek - import

Wielkie problemy autonomicznych pojazdów Tesli i Ubera pokazują, że ta technologia znajduje się dopiero w powijakach i jeszcze przed nią kilka lat rozwoju, aby stała się w pełni bezpieczna, zarówno dla kierowców, jak i przechodniów.

Tymczasem bardzo ciekawe wieści dochodzą do nas z Rosji. Firma Yandex jakiś czas temu rozpoczęła tam testy autonomicznej wersji Toyoty Prius Verso. Wszyscy wiemy, jak wyglądają rosyjskie drogi i jak poruszają się po nich Rosjanie. Pomimo tego faktu, gigant technologiczny pokazał swoim projektem, że autonomiczne pojazdy mogą na dzikim wschodzie poruszać się po drogach bez pomocy kierowcy, i to w pełni bezpiecznie.

Elektryczny i w pełni autonomiczny Prius przejechał liczącą 780 kilometrów trasę prowadzącą z Moskwy do Kazania w 11 godzin. Na trasie nie doszło do żadnych przykrych niespodzianek, o czym możecie przekonać się na załączonym materiale filmowym. Firma informuje, że kierowca nie musiał interweniować ani razu, tylko przejmował kierownicę w tracie zjazdów na postoje.

Samochód wyposażony został w trzy LIDAR-y, które znalazły się na dachu pojazdu, a także radar i zestaw panoramicznych kamer. System autonomiczny bazuje na opracowanym przez Yandexa autorskim oprogramowaniu, które przetwarza dane i podejmuje decyzje o dokonywanych manewrach w czasie jazdy.

Cała technologia sprawuje się zadziwiająco dobrze, w dodatku na kiepskich drogach i w jeszcze gorszych warunkach pogodowych. Przedstawiciele Yandexa twierdzą, że ich system może wejść do masowej produkcji już za 5 lat i trafić do pojazdów autonomicznych poruszających się po drogach w Rosji i na Białorusi. Władze firmy nie ukrywają jednak, że szybciej trafi on do armii, gdzie znajdzie się na pokładach czołgów.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Yandex

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas