Elektryczny Volkswagen ID.R szaleje na torach i bije historyczne rekordy
Volkswagen kolejny raz udowodnił swoim najnowszym wyścigowym elektrykiem o nazwie I.D. R, że przyszłość motoryzacji i sportów motorowych będzie należała do pojazdów elektrycznych. Zobaczcie go w akcji na torze.
Świat wyścigów samochodowych jeszcze nie ochłonął po ubiegłorocznym historycznym i rekordowym przejeździe elektrycznego Volkswagena na słynnym Pikes Peak w USA, gdzie wykręcił czas na poziomie 7 minut i 57 sekund (7:57,148). Dotychczasowy rekord został ustanowiony w 2013 roku przez Sebastiana Loeba w Peugeocie 208 T16 PikesPeak i wynosił 8 minut i 13 sekund. Te 15 sekund to całe wieki w takim sporcie.
W 2018 roku I.D. R ustanowił też nowy rekord na słynnym Nordschleife oraz Goodwood Festival of Speed. Bolid pokonał niespełna 2-kilometrowy odcinek angielskiego toru w zaledwie 43.86s. Tym samym pobił poprzedni rekord ustanowiony przez pojazd elektryczny Nio EP9 supercar w 2013 roku o 3.48s. Niestety, wówczas nie dał rady pobić tego, wykręconego przez Nicka Heidfelda w bolidzie Formuły 1 (McLarena MP4) z 1999 roku, który wynosi 41.60s.
Ale Volkswagen zapowiedział wtedy, że w przyszłym roku zmieni ten stan rzeczy i swojej obietnicy dotrzymał. W zeszły weekend, ID. R jako pierwszy w historii Goodwood Festival of Speed przełamał barierę 40 sekund (39.9s), tym samym ostatecznie zmiótł z powierzchni Ziemi ustanowiony 20 lat temu rekord Nicka Heidfelda w McLarenie MP4.
Za sterami niemieckiego wyścigowego elektryka dysponującego silnikami o łącznej mocy 680 KM, zasiadł Romain Dumas. Pojazd pozwala osiągnąć setkę w zaledwie 2.25s i rozpędzić się do ponad 300 km/h. Inżynierowie Volkswagena nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i zamierzają tę potworną maszynę jeszcze udoskonalać. Cel jest jeden, pobić wszystkie możliwe rekordy na większości słynnych torów świata. Trzymamy kciuki.
Źródło: GeekWeek.pl/Goodwood Road & Racing / Fot. Goodwood Road & Racing