Już nie musicie wozić ze sobą prawa jazdy. Możecie je mieć w aplikacji mObywatel
Od soboty obowiązują nas nowe przepisy, w ramach których nie musimy już wozić ze sobą prawa jazdy, kiedy prowadzimy samochód, ale warto pamiętać, że możemy też skorzystać z cyfrowej wersji dokumentu.
A mowa o aplikacji mobilnej mObywatel, w której mamy dostęp do mPrawa jazdy, czyli cyfrowego dokumentu potwierdzającego nasze uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Oczywiście jak podkreśla ministerstwo, nie mamy obowiązku wożenia ze sobą prawa jazdy i dotyczy również do też cyfrowej wersji, ale mimo wszystko zachęca do pobrania i korzystania z aplikacji, która zawiera kilka dodatkowych funkcji. Jedną z nich jest licznik punktów karnych (aktualizacja odbywa się codziennie około godziny 6:00) i choć mamy nadzieję, że większość z nas ma ich tak niewiele, że nie ma problemu z liczeniem, ale niestety są też osoby, dla których punkty to codzienność, a tak można je łatwo kontrolować.
Podczas kontroli drogowej nie musimy się legitymować nawet takim cyfrowym prawem jazdy, bo policjanci będą mieć do niego dostęp z poziomu swojego systemu, ale może ono być przydatne podczas innych sytuacji, jak wypożyczanie samochodu, potwierdzanie uprawnień do prowadzenia pojazdów pracodawcy, zakup ubezpieczenia czy kolizja drogowa, podczas której nie decydujemy się na wezwanie policji, czyli wszędzie tam, gdzie druga strona nie ma możliwości samodzielnego zweryfikowania naszego słowa.
Przy okazji warto jednak pamiętać, że z mPrawo jazdy można skorzystać tylko pod warunkiem posiadania klasycznego i podczas składania wniosku o wydanie dokumentu, nie możemy zdecydować się tylko na cyfrową wersję, ta jest tylko dodatkiem do tradycyjnego prawa jazdy. Analogicznie można też skorzystać z mPojazdu, czyli cyfrowego dokumentu odzwierciedlającego dane zawarte w dowodzie rejestracyjnym, polisie OC i karcie pojazdu. Z usługi mogą korzystać osoby, które są właścicielami lub współwłaścicielami pojazdów. Władze zapewniają, że dane przechowywane w naszym telefonie są szyfrowane i certyfikowane, czyli jednocześnie pewne i bezpieczne, nawet kiedy zgubimy nasze urządzenie. A to dlatego, że dostęp do aplikacji uzyskujemy dopiero po odblokowaniu smartfona, który najczęściej w jakiś sposób chronimy oraz dodatkowego hasła, które ustawiamy podczas aktywacji aplikacji mObywatel.
Źródło: GeekWeek.pl/gov.pl