Prawdziwe latające samochody jako pierwsze niebawem pojawią się w Japonii

Rząd Kraju Kwitnącej Wiśni widzi piękną przyszłość transportu w latających samochodach. Toyota już opatentowała projekt, który tę niesamowitą wizję urzeczywistni już za 3 lata. Przyszłość jest już dziś!

Niedawno Japończycy zapowiedzieli, że uczynią Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020 najbardziej niezapomnianym wydarzeniem sportowym, jakie miały miejsce w ostatnich dekadach. Oprócz relacji na żywo bez przerwy prowadzonych w jakości 8K, chcą zbudować latający samochód, przy pomocy którego zapalą znicz olimpijski. To wszystko mamy zobaczyć już w przyszłym roku.

Nad tym ciekawym wynalazkiem m.in. pracują inżynierowie ze start-upu Cartivator. Teraz możemy zobaczyć szczegóły wniosku patentowego. Budowany przez nich pojazd ma dokonywać pionowego startu i lądowania, poruszać się w powietrzu, a także normalnie po drogach. Chociaż kilka takich pojazdów już mogliśmy widzieć w ostatnich latach, to jednak ten ma być wyjątkowy z swojej konstrukcji.

Reklama

Niestety, twórcy wciąż nie zdradzają większej ilości szczegółów na temat swojego wynalazku o nazwie SkyDrive. Wiemy jednak, że pojazd będzie mierzył 2,9 metra długości i 1,3 metra szerokości, mógł latać 150 metrów nad ziemią i odbywać loty na odległość ponad 50 kilometrów z prędkością do 100 km/h. Te suche dane niewiele nam mówią, ale jeśli Japończycy wierzą w ten projekt, to możemy być spokojni o jego praktyczność.

W projekt włączyła się Toyota, która już wyłożyła całą potrzebną kwotę na realizację całego projektu. Pojazd ma być gotowy już w przyszłym roku, ale popularyzacja takiej formy podróżowania ma odbyć się po 2023 roku. Tymczasem przyszłość w latających samochodach dostrzegł też rząd Kraju Kwitnącej Wiśni. Politycy zorganizowali spotkanie, na którym pojawili się przedstawiciele największych koncernów technologicznych na świecie i w samej Japonii, a mianowicie Airbusa, Ubera, Boeinga, NEC, Toyoty, ANA Holdings, Japan Airlines, Yamato Holdings.

Okazuje się, że wspólnie chcą oni opracować najbardziej zaawansowany pojazd jeżdżąco-latający jaki widział świat, który będzie łączył w sobie atrybuty samochodu i statku powietrznego. Plan przewiduje, że do 2050 roku każdy mieszkaniec Japonii będzie posiadał taki pojazd i podróżował nim do dowolnej lokalizacji w swojej okolicy w mniej niż 10 minut.

Rząd chce dzięki takim wynalazkom usprawnić transport w szybko rozwijających się miastach. Nie jest też tajemnicą, że Japończycy pozazdrościli światowym metropoliom faktu, że za kilka lat będą w nich funkcjonowały właśnie takie latające taksówki.

Toyota jakiś czas temu poinformowała, że jej inżynierowie intensywnie pracują nad technologiami lewitacji magnetycznej. Dzięki niej mogłyby powstać zupełnie nowe superszybkie formy transportu. Jedną z nich będą pociągi, które będą rozwijały prędkości przekraczające 600 km/h, a docelowo 1200 km/h.

Źródło: GeekWeek.pl/Toyota/Financial Express / Fot. Toyota/Cartivator

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy