Rakietowy pojazd o nazwie Bloodhound LSR na „zielono” osiągnie 1609 km/h (film)
BloodHound LSR to pojazd kołowy o napędzie rakietowym, który niebawem może stać się najszybszym pojazdem lądowym w historii motoryzacji. Co ciekawe, rekord pobije z iście ekologicznym akcentem.
Jego konstruktorzy niedawno rozpędzili pojazd do 1010 km/h, ale docelowo ma to być nawet 1609.34 km/h, czyli ma być znacznie szybszy od prędkości dźwięku, a nawet szybszy od pocisku wystrzelonego z pistoletu.
Ostatni rekord pozwolił ustanowić silnik EJ200 znany z myśliwca Eurofighter Typhoon, który dysponuje mocą 800 KM. Odpala on silnik myśliwca i pełni rolę pompy paliwa. Tymczasem za uzyskanie maksymalnej prędkości była odpowiedzialna rakieta Falcon. Oba napędy pozwalają osiągnąć temu pojazdowi niesamowitą moc 133 tysięcy KM, a ciąg, po odpaleniu rakiety, wynosi 212 kN, co stanowi ekwiwalent ciągu 180 bolidów F1.
Rekord prędkości ma być pobity w ciągu najbliższych miesięcy na pustyni Hakskeen Pan w Republice Południowej Afryki. Zanim to jednak nastąpi, pojazd stanie się w pełni ekologiczny. Obecny układ napędowy to koszmarny kopciuch. Twórcy BloodHound LSR chcą jednak zastąpić silnik rakietowy elektrycznym, opartym na nadtlenku wodoru, a w silniku odrzutowym wykorzystać biopaliwo.
Ostatni test tego potwora w Europie odbył się jesienią 2017 roku w Newquay Aerohub w brytyjskiej Kornwalii. Wówczas za sterami BloodHound SSC zasiadł Andy Green, pilot myśliwców. W trakcie pierwszego testu rozpędzono bolid do 322 km/h. W Afryce inżynierowie w pierwszych testach osiągnęli już 800 km/h, a teraz w ich zasięgu jest 1200 km/h i ostatecznie 1609.34 km/h.
Obecnie rekord prędkości na lądzie należy do pojazdu ThrustSSC, który w październiku 1997 roku osiągnął kosmiczną prędkość 1227,985 km/h. Tym samym przekroczył barierę dźwięku. Trzymamy kciuki za BloodHound LSR.
Źródło: GeekWeek.pl/BloodHound LSR / Fot. BloodHound LSR