Tak wygląda w akcji gigantyczny, 56-calowy wyświetlacz elektrycznej klasy S [WIDEO]
Mogliśmy już zobaczyć Hyperscreen na zdjęciach, a teraz Mercedes chwali się nim w pełnej okazałości. Zajrzyjcie do środka elektrycznej klasy S, która pojawiła się na testach w Nowym Jorku.
Ogromny ekran w Modelu S od już nie robi na nikim wrażenia. Mercedes zamierza zaoferować swoim fanom i potencjalnym klientom jeszcze ciekawszą interakcję z technologią w zupełnie nowej linii pojazdów w pełni elektrycznych. Mają to być samochody, które w każdym calu będą wyznaczały nowe trendy w motoryzacji, a dokładnie w kwestii przyjemności z jazdy, komfortu, funkcjonalności i bezpieczeństwa.
Niedawno mogliśmy zobaczyć w akcji niemal futurystyczne technologie znajdujące się na pokładzie klasy S na rok 2021, a teraz możemy zobaczyć szerzej bardzo futurystyczny kokpit elektrycznego EQS. Przypomnijmy, że inżynierowie i projektanci umieścili w jego wnętrzu MBUX Hyperscreen z 56-calowym wyświetlaczem, który jest podzielny na trzy ekrany: 17,7-calowy wyświetlacz główny, 12,3-calowy wyświetlacz dla pasażera i 12,3-calowy wyświetlacz z zegarami.
Możemy już śmiało rzec, że w przyszłości całe wnętrze będzie jednym, wielkim wyświetlaczem. I to nie są słowa na wyrost. Przedstawiciele koncernu uważają, że dzięki nim będzie można wyeliminować przyciski fizyczne i poprawić funkcjonalność obsługi pojazdu w trakcie podróży. Fani marki mają jednak bardziej podzielone poglądy na ten temat. Tak czy inaczej, musimy przygotować się na fakt, że inni producenci będą w następnych latach podążali podobną ścieżką, ponieważ to klasa S wyznacza trendy.
Z informacji podanej przez Mercedesa, panel MBUX Hyperscreen zostanie pokryty specjalną powłoką antyrefleksyjną oraz będzie obsługiwał 12 punktów nacisku. Możemy też liczyć na pełną integrację z systemem Mercedes-Benz User Experience. Jak możemy zobaczyć na zdjęciach, w wyświetlacz będą wbudowane fizyczne kratki wentylacyjne, co jest bardzo ciekawym rozwiązaniem.
Koncern podaje, że wyświetlacze tego typu zaczną pojawiać się w pierwszych pojazdach pod koniec 2021 roku. Pierwszym elektrykiem w niego wyposażonym ma być EQS. Mercedes właśnie w tej lini zamierza w końcu zaskoczyć nas futurystycznymi rozwiązaniami, które powstają od lat, ale do tej pory mogliśmy zobaczyć je jedynie na salonach samochodowych w prezentowanych prototypach.
Źródło: GeekWeek.pl/Mercedes / Fot. Mercedes