Yamaha prezentuje potężny silnik elektryczny do samochodów. 475 KM w małej obudowie
Japoński koncern zapowiada osiągi znane nam dotąd tylko z hipersamochodów w najnowszych pojazdach elektrycznych. Nowy wynalazek Yamaha powala na kolana mocą, ale jednocześnie kompaktowymi wymiarami.
Japończycy chcą zaoferować zupełnie nową generację napędów elektrycznych dla mas. Mają one bić na głowę dostępne na rynku samochody elektryczne nie tylko pod względem przyspieszenia i prędkości maksymalnej, ale również efektywności i niezawodności. Nowy silnik Yamaha dysponuje mocą aż 350 kW, czyli 475 KM, przy napięciu roboczym 800 V.
W jednym kompaktowym module znajduje się silnik, skrzynia biegów i elektryczny regulator prędkości. Napęd chłodzony jest olejem. Inżynierowie chwalą się, że tylko jedna taka jednostka może nadać każdemu pojazdowi moc znaną nam ze sportowych pojazdów, a trzy lub cztery nawet z hipersamochodów.
Co ciekawe, najpotężniejsza wersja elektrycznego Modelu S od Tesli, czyli Plaid, która ma trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku, nie będzie miała żadnych szans z pojazdem wyposażonym w jednostkę Yamahy, a w jej przypadku mówimy o przyspieszeniu na poziomie nieco ponad 2 sekundy do setki i prędkości maksymalnej ponad 320 km/h.
Yamaha zapewnia, że można jeszcze wiele uczynić w kwestii zwiększenia efektywności silników elektrycznych do pojazdów. Teraz tylko trzeba zbudować odpowiednio potężne i wydajne akumulatory, by tym silnikom dostarczyć odpowiedniej mocy. Możemy oczekiwać, że w pierwszym rzędzie najnowsze wynalazki Japończyków trafią do pojazdów elektrycznych klasy premium i hipersamochodów.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Yamaha