Zobacz, jak najpotężniejsza Tesla bije historyczny rekord na torze [WIDEO]

Tesla Model S Plaid nowym rekordzistą Nürburgringu. Elon Musk pochwalił się na swoim profilu na Twitterze, że jego najszybsza Tesla, czyli Model S Plaid, w końcu pokonała swojego rywala, czyli Porsche Taycana.

Zażarta rywalizacja pomiędzy Teslą i Porsche trwa od dawna, ale w ostatnich miesiącach weszła na zupełnie nowy, szalony poziom. Jest to zasługą opracowania najpotężniejszych wersji Modelu S i Taycana. Oba pojazdy praktycznie nie opuszczają słynnych torów wyścigowych, by bić tam rekordy.

Najnowszy został właśnie ustanowiony przez Model S Plaid na torze Nürburgring w Niemczech. Dotychczas mistrzem elektryków było Porsche Taycan z czasem 7 minut i 42 sekundy. Teraz jest to już 7 minut i 30 sekund, czyli o niecałe 12 sekund mniej. To niesamowity wynik na tak mocne i szybkie pojazdy.

Reklama

Ale to nie wszystko. Musk dodał, że ten rekord jest o tyle wart odnotowania, że wyczynu dokonano fabrycznym pojazdem, bez modyfikacji, czyli takim, jakim w Stanach Zjednocznych i na całym świecie jeździ na co dzień tysiące ludzi. Model S Plaid dysponuje 1020 KM i do setki dobija w 2,1 sekundy. To osiągi godne hipersamochodów, a mówimy tutaj o zwykłym rodzinnym sedanie.

Porsche jednak nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Dotychczas tor objeżdżał Taycan Turbo, a niebawem do gry wejdzie 760-konna odmiana Turbo S. Jednak eksperci ze świata motoryzacji uważają, że rekord może należeć do zupełnie innej marki. Niebawem na torze Nürburgring ma pojawić się 1914-konny Rimac Nevera.

Źródło: GeekWeek.pl/Tesla / Fot. Tesla

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy