Spadochroniarze w przestworzach

Od dłuższego czasu polscy żołnierze nie mogli przeprowadzić ćwiczebnych skoków spadochronowych. Na przemian silny wiatr, niski pułap chmur i zła widoczność lub opady nie pozwalały zorganizować desantowania na Pustyni Błędowskiej. Cierpliwość została w końcu nagrodzona w ubiegły piątek i zrzuty przeprowadzono wykorzystując do tego celu samolot C-130 Hercules. Jako pierwsze zrzucono zasobniki CDS. W drugiej serii lotów desantowało się prawie 70 żołnierzy na spadochronach o małej sterowności AD-95. Szkolenie zakończyły skoki z wysokości 4 tys. metrów.

article cover
materiały prasowe

Spadochroniarze w przestworzach

Od dłuższego czasu polscy żołnierze nie mogli przeprowadzić ćwiczebnych skoków spadochronowych. Na przemian silny wiatr, niski pułap chmur i zła widoczność lub opady nie pozwalały zorganizować desantowania na Pustyni Błędowskiej. Cierpliwość została w końcu nagrodzona w ubiegły piątek i zrzuty przeprowadzono wykorzystując do tego celu samolot C-130 Hercules. Jako pierwsze zrzucono zasobniki CDS. W drugiej serii lotów desantowało się prawie 70 żołnierzy na spadochronach o małej sterowności AD-95. Szkolenie zakończyły skoki z wysokości 4 tys. metrów.

Załadunek desantu na pokład C-130materiały prasowe
Przygotowanie do startu C-130materiały prasowe
Lądowanie precyzyjnemateriały prasowe
Desant ląduje w strefie zrzutumateriały prasowe
Lądowanie w strefiemateriały prasowe
Skoki zespołowe z małej wysokościmateriały prasowe
Zasobnik CDS w strefie lądowaniamateriały prasowe
Zrzut zasobnika CDSmateriały prasowe
Wnętrze C-130materiały prasowe
Ostatnia część szklenia. Skoki z 4000 metrówmateriały prasowe
Skokmateriały prasowe
Widok na otwarte drzwi ładunkowe C-130materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas