Tak wygląda szkolenie wojskowych ratowników

Ratownicy medyczni służb mundurowych przechodzą najtrudniejszy cykl szkoleniowy. Wciąż się doszkalają, przechodzą kolejne certyfikacje. Mimo to nie mogą prowadzić akcji ratunkowych na terenie Polski. Zabrania im tego obowiązujące prawo. Pojechaliśmy na jedno z takich szkoleń i przyjrzeliśmy się sytuacji.

article cover
Andrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe

Tak wygląda szkolenie wojskowych ratowników

Ratownicy medyczni służb mundurowych przechodzą najtrudniejszy cykl szkoleniowy. Wciąż się doszkalają, przechodzą kolejne certyfikacje. Mimo to nie mogą prowadzić akcji ratunkowych na terenie Polski. Zabrania im tego obowiązujące prawo. Pojechaliśmy na jedno z takich szkoleń i przyjrzeliśmy się sytuacji.

Odnalezienie rannegoAndrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe
Najpierw dochodziliśmy do wprawy na fantomieAndrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe
Później ćwiczyliśmy na sobie. Tutaj zakładanie rurki nosowo-gardłowejAndrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe
Wyciągamy rannego spod ogniaAndrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe
Pomieszczenie jest zabezpieczone. Teraz można opatrzyć rannegoAndrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe
Ewakuacja rannego po kontakcie z przeciwnikiemAndrzej Mikutel, Andrzej Mikiel / Wojskowy Instytut MedycznyINTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas