Najlepsze smartfony drugiej połowy roku

Za sprawą styczniowych targów CES, marcowych MWC oraz kilku pojedynczych premier wiemy już wszystko o nowych Galaxy S6, HTC One M9, LG G4 czy Huawei P8. Ale to dopiero przedsmak. Jeśli żaden z zaprezentowanych dotąd flagowych smartfonów nie przypadł wam do gustu, to warto poczekać kilka miesięcy, ponieważ druga połowa roku przyniesie kilka niezwykle interesujących nowości. Czego dokładnie możemy się spodziewać.

AFP

Najlepsze smartfony drugiej połowy roku

Microsoft Lumia (940?): Plotki głoszą, że Microsoft zaprezentuje flagowego smartfona pod koniec lata. Miejmy nadzieję, że tak się stanie, ponieważ amerykański gigant potrzebuje urządzenia z najwyższej półki. Jaka będzie nowa Lumia? Tego wciąż nie wiemy, ale kilka elementów jest bardzo prawdopodobnych: ekran o przekątnej 5,5-cala lub większej i rozdzielczości Quad HD, układ Snapdragon (810 lub lepszy), 3 GB pamięci RAM, co najmniej 32 GB wbudowanej przestrzeni dyskowej i aparat z technologią PureView. Na zdjęciu Lumia 930. AFP

Apple iPhone 6s oraz 6s Plus : Najważniejsza premiera roku należy do Apple. We wrześniu 2015 poznamy nowe wersje ubiegłorocznych modeli 6 oraz 6 Plus. Na razie możemy założyć, że nie zmieni się ich wygląd i rozmiar, więc wciąż będą to odpowiednio 4,7 oraz 5,5 cala. Przecieki mówią natomiast o wyświetlaczu rozpoznającym siłę nacisku, nowym układzie A9, 2 GB pamięci RAM, lepszym aparacie i materiałach. W czwartym kwartale 2014 roku Apple sprzedał ponad 74 mln iPhone’ów. Tym razem wynik może być jeszcze lepszy. Na zdjęciu iPhone 6 Plus. AFP

Samsung Galaxy Note 5: Podwójnie zakrzywionym Galaxy S6 Edge Samsung zaostrzył nasze apetyty na nową odsłonę serii Note. Mówi się, że jego (podwójnie) zakrzywiony ekran będzie pracował w rozdzielczości 4K. Można spodziewać się także nowego autorskiego układu producenta, 4 GB pamięci RAM, jeszcze lepszego wykonania i aparatu. Urządzenie zadebiutuje najprawdopodobniej na wrześniowych targach IFA 2015. Na zdjęciu Galaxy Note Edge. AFP

Google Nexus (LG, Huawei, ?): Nowy Nexus to wciąż jedna wielka niewiadoma. W tajemnicy utrzymywany jest nawet producent, chociaż w tym temacie najczęściej wspomina się o LG oraz chińskiej firmie Huawei. Cóż, nieco więcej na temat tego urządzenia powinniśmy dowiedzieć się na konferencji Google I/O, która odbędzie się jeszcze w maju. Wtedy poznamy również nową wersję systemu Android, która zadebiutuje właśnie na pokładzie Nexusa kolejnej generacji. Specyfikacja to kolejny element objęty tajemnicą. Możemy jednak założyć, że będzie on wyposażony w ekran o przekątnej od 5,5 do 6 cali i rozdzielczości Quad HD (1440 x 2560 pikseli). We wnętrzu znajdzie się układ SoC firmy Snapdragon (raczej na pewno nie 810) lub MediaTek (jeśli producentem będzie Huawei), 3 lub 4 GB pamięci RAM oraz przyzwoity aparat. Na zdjęciu Nexus 6. AFP

OnePlus Two : Na tego „zabójcę flagowców” – jak zwykły nazywać go serwisy branżowe – czeka wielu fanów systemu Android. Telefon powinien zadebiutować na rynku w trzecim kwartale, ale już teraz wiemy, że będzie miał mocną specyfikację, stosunkowo niską cenę (około 400 dol.) oraz system Cyanogen – wszystkie charakterystyczne i cenione elementy serii. Warto dodać, że od niedawna można w Polsce kupić OnePlus One. Na zdjęciu OnePlus One. AFP

Sony Xperia Z5: Pozbawiona rozgłosu japońska premiera modelu Xperia Z4 była nie lada (niemiłą) niespodzianką dla osób zainteresowanych tematem. Potwierdziła jednak wcześniejsze przypuszczania, jakoby Sony zamierzało uderzyć ze zdwojoną siłą przy pomocy modelu Xperia Z5. Z przecieków wiemy, że smartfon ma zadebiutować w drugiej połowie roku – najprawdopodobniej na targach IFA 2015. Tajemnicą pozostaje specyfikacja urządzenia oraz to, czy producent zdecyduje się na odświeżenie wyglądu serii. Na zdjęciu Xperia Z3. AFP

Huawei D8: Mówi się, że D8 zadebiutuje w ostatnim kwartale roku. Na jego wyposażeniu znajdą się podobno: 5,5-calowy ekran Quad HD, 4 GB pamięci RAM, wciąż niezaprezentowany autorski układ Kirin 950 i 64 GB wbudowanej przestrzeni dyskowej. Smartfon będzie rywalem dla iPhone’a 6s Plus i Galaxy Note’a 5. Może kosztować nawet 800 dol. AFP

Najlepsze smartfony drugiej połowy roku

Najnowsze