Stworzył najfajniejszą maszynkę do golenia... dla łysych
Todd Greene to facet, który udowodnił światu, że maszynka do golenia wcale nie musi być nudna. Sprytny projektant, który samemu goli głowę każdego dnia opracował urządzenie o wyglądzie zabawkowego samochodu. Gdy Todd zaczął tracić włosy, postanowił nie bawić się w maskowanie łysiny - od razu zgolił się na zero. Lata doświadczeń w pielęgnacji takiej "fryzury" skłoniły go do przemyśleń. Uznał, że o wiele łatwiej i szybciej byłoby pielęgnować glacę, mając maszynkę przymocowaną do palca. A że potrzeba jest matką wynalazku - sam opracował coś, z czego teraz korzysta codziennie. Co jednak nie mniej istotne - swój projekt wdrożył do produkcji, by podzielić się nim z innymi łysymi w potrzebie...
Stworzył najfajniejszą maszynkę do golenia... dla łysych
Todd Greene to facet, który udowodnił światu, że maszynka do golenia wcale nie musi być nudna. Sprytny projektant, który samemu goli głowę każdego dnia opracował urządzenie o wyglądzie zabawkowego samochodu. Gdy Todd zaczął tracić włosy, postanowił nie bawić się w maskowanie łysiny - od razu zgolił się na zero. Lata doświadczeń w pielęgnacji takiej "fryzury" skłoniły go do przemyśleń. Uznał, że o wiele łatwiej i szybciej byłoby pielęgnować glacę, mając maszynkę przymocowaną do palca. A że potrzeba jest matką wynalazku - sam opracował coś, z czego teraz korzysta codziennie. Co jednak nie mniej istotne - swój projekt wdrożył do produkcji, by podzielić się nim z innymi łysymi w potrzebie...