Neven Ciganovic: Ćwierć wieku operacji plastycznych

- Pierwszy operację plastyczną zrobiłem w wieku 22 lat i już nie mogłem przestać - mówi chorwacka gwiazda internetu Neven Ciganovic. Mężczyzna ma jeden cel - nie chce, by jego ciało postarzało się chociaż o dzień. Ciganovic ma 48 lat. Mimo zbliżającej się nieuchronnie pięćdziesiątki na Instagramie zachowuje się niczym nastolatek. Wśród publikowanych w sieci zdjęć znajdziemy głównie takie, na których pozuje on bez koszulki, by móc zaprezentować światu swoją muskulaturę. "Jako dzieciak nie mogłem ćwiczyć ze względu na chore kolana. Szybko stałem się grubaskiem. W liceum zacząłem się głodzić przez co gwałtownie straciłem na wadze. Groziła mi anoreksja. To były początki mojej obsesji na punkcie własnego wyglądu" - mówi w wideo przygotowanym przez kanał Barcroft TV z 2018 r. Jego pierwszym zabiegiem było wstrzyknięcie botoksu w górną wargę. Od tamtej pory Neven przeszedł kilka operacji nosa, osadzenie implantów w policzkach i podbródku, kolejne wypełnienia botoksem oraz blepharoplastykę, czyli korekcję powiek. Nie każda z operacji kończyła się jednak szczęśliwie. Podczas zabiegu, którego celem było upiększenie nosa, organizm Ciganovica źle zareagował na znieczulenie ogólne. Efektem ubocznym był priapizm, czyli trwające nawet po kilka godzin erekcje członka. Aby się z tym uporać musiał on ponownie trafić na stół operacyjny. "Chcę już zawsze wyglądać jak 47-latek. Nie chcę się zestarzeć" - dodał Ciganovic w udzielonym w zeszłym roku wywiadzie. Mimo wielu nieprzychylnych komentarzy nie zamierza rezygnować z tego, co jak sam przyznaje, stało się jego uzależnieniem. Czy robi słusznie? Zostawiamy to waszej ocenie...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama