Zarazki są wszędzie. Zobaczcie, co żyje na ludzkich dłoniach!

"Zależało mi na tym, aby ludzie zrozumieli, że bakterie są wszędzie" - mówi laborantka Tasha Sturm. Przez pandemię koronawirusa jej przejmujący test znów zaczęł krążyć po sieci jako przypomnienie, że musimy myć ręce tak często, jak to tylko możliwe.

article cover
Cover Images/East NewsEast News

Zarazki są wszędzie. Zobaczcie, co żyje na ludzkich dłoniach!

"Zależało mi na tym, aby ludzie zrozumieli, że bakterie są wszędzie" - mówi laborantka Tasha Sturm. Przez pandemię koronawirusa jej przejmujący test znów zaczęł krążyć po sieci jako przypomnienie, że musimy myć ręce tak często, jak to tylko możliwe.

Pracowniczka kalifornijskiego Cabrillo College wykorzystała do jego wykonania szalkę Petriego wyłożoną agarową pożywką dla bakterii. Efekt, który obiegł cały świat, ukazał się po około tygodniu przechowywania szkła laboratoryjnego w odpowiednich warunkach.
Wśród wyróżnionych drobnoustrojów laborantka wyróżnia między innymi bakterię Bacillus, którą można znaleźć w psującej się żywności i przewodach pokarmowych zwierząt (jej kolonię widzicie na powyższym zdjęciu).Cover Images/East NewsEast News
Powyższe zdjęcie po raz pierwszy pojawiło się na łamach internetowego magazynu naukowego Microbe World. Przedstawia ono odcisk dłoni ośmioletniego wówczas syna Tashy Sturm po zabawie na podwórku i pogłaskaniu psa.Cover Images/East NewsEast News
Pozostałe kolorowe kształty to kolonie gronkowców i jednokomórkowych grzybów znanych powszechnie jako drożdże.Cover Images/East NewsEast News
Przez pierwsze 24 godz. Sturm dbała, aby pozostawione na szkle przez jej syna drobnoustroje rozwijały się w temperaturze 36,6 stopni Celsjusza - takiej, jaką ma ludzkie ciało. Następnie odpowiednio zabezpieczoną szalkę pozostawiono przez kilka dni w jednym z pokoi w domu laborantki.
Sturm wspomina, że jej dzieci nie mogły doczekać się rezultatów testu. Kiedy wreszcie całość była gotowa na szalce można było podziwiać kolonie bakterii w różnych kształtach i kolorach. Naukowczyni tłumaczy, że obecność zarazków na powierzchni naszej skóry jest czymś zupełnie normalnym, ale należy pamiętać - i to nie tylko w czasie pandemii koronawirusa - o częstym i dokładnym myciu rąk.
Należy w tym miejscu wspomnieć, że w podobny sposób - na nasze szczęście - nie da się "wyhodować" koronawirusa w warunkach laboratoryjnych. Jak już jednak wspomnieliśmy, w walce z zagrożeniem z chińskiego miasta Wuhan naszymi największymi sprzymierzeńcami są ciepła woda i mydło, z których trzeba korzystać tak często, jak to tylko możliwe. Pamiętajcie - właściwe mycie rąk trwa przynajmniej 20 sekund!
Tylko w ten sposób sprawimy, że nasze dłonie nie będą takim "dziełem sztuki", jakie przygotowała autorka słynnego odcisku...Cover Images/East NewsEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas