Niesamowite plany NASA z lat 70.
"Ludzkość ma moc by wypełnić cały wszechświat życiem. Dzisiaj Układ Słoneczny składa się z plazmy, pyłu, skał i promieniowania, z niewielką ilością życia na trzeciej planecie od Słońca. Możemy to zmienić". Tak brzmiało motto jednej z najbardziej spektakularnych misji w dziejach ludzkości. W latach 70. XX wieku, fizyk Gerard O'Neill we współpracy z naukowcami z NASA Ames Research Center i Stanford University przedstawił projekt ogromnego statku orbitalnego, zbudowanego z licznych pomniejszych kolonii. Statek-stacja miałby być miejscem pracy i życia ponad 10 000 osób, a w dalszej perspektywie stanowić bazę wypadową do dalszych podróży kosmicznych. Niestety, ze względu na przeogromne koszty budowy obiektu, projekt został anulowany. Pozostały jednak szkice koncepcyjne, które nawet teraz, po ponad 30 latach wyglądają imponująco. Być może to nimi inspirowała się ekipa z BioWare projektująca Cytadelę do Mass Effecta.
Niesamowite plany NASA z lat 70.
"Ludzkość ma moc by wypełnić cały wszechświat życiem. Dzisiaj Układ Słoneczny składa się z plazmy, pyłu, skał i promieniowania, z niewielką ilością życia na trzeciej planecie od Słońca. Możemy to zmienić". Tak brzmiało motto jednej z najbardziej spektakularnych misji w dziejach ludzkości. W latach 70. XX wieku, fizyk Gerard O'Neill we współpracy z naukowcami z NASA Ames Research Center i Stanford University przedstawił projekt ogromnego statku orbitalnego, zbudowanego z licznych pomniejszych kolonii. Statek-stacja miałby być miejscem pracy i życia ponad 10 000 osób, a w dalszej perspektywie stanowić bazę wypadową do dalszych podróży kosmicznych. Niestety, ze względu na przeogromne koszty budowy obiektu, projekt został anulowany. Pozostały jednak szkice koncepcyjne, które nawet teraz, po ponad 30 latach wyglądają imponująco. Być może to nimi inspirowała się ekipa z BioWare projektująca Cytadelę do Mass Effecta.