Jakie dania najchętniej zamawiamy przez internet?
Oszczędność czasu, wygoda i promocje - to najczęstsze powody, dla których Polacy zamawiają jedzenie przez internet. Przestaje to być już formą snobizmu i staje sie coraz popularniejsze, aż 64 proc. Polaków zamawia jedzenie z dostawą do domu lub pracy.
Popularyzacja smartfonów i tabletów sprawiła, że Polacy coraz chętniej korzystają z aplikacji mobilnych i serwisów www do realizacji codziennych czynności. W ostatnim roku trend mobilny dał się też silnie zauważyć na rynku zamawiania jedzenia do domu czy pracy i już ponad jedna trzecia Polaków korzysta ze smartfona czy tabletu, by zamówić posiłek z dowozem.
Najpopularniejszą zamawianą potrawą jest pizza (78 proc.), wynika z raportu Homo Homini przeprowadzonego na zlecenie Foodpanda. Jednak gdy spojrzymy na popularność poszczególnych rodzajów kuchni w konkretnych miastach, gusta warszawskie znacznie różnią się od pozostałych miast. W stolicy bowiem, króluje kuchnia azjatycka - 29 proc., pizza jest drugim najczęściej zamawianym daniem - 21 proc.
- W Warszawie mamy do czynienia z bardzo dużym zróżnicowaniem, jeśli chodzi o gusta konsumentów. Podczas gdy w innych miastach pizza zdecydowanie dominuje wśród zamawianych potraw, w stolicy zajmuje ona drugie miejsce pod względem liczby zamówień. Wynika to m.in. z tego, że mieszkańcy Warszawy mogą sobie pozwolić na zamówienie trochę droższego jedzenia, lubią eksperymentować, poza tym mają do wyboru większą ofertę - tłumaczy Michał Rokosz z Foodpanda.pl.
Przeprowadzone badanie dowodzi, że najchętniej jedzenie z dostawą zamawiane jest w porze kolacyjnej, od piątku do niedzieli. Aż 44 proc. badanych wybiera właśnie tę porę i dni. Wśród posiłków z dostawą, popularne są również sobotnie i niedzielne obiady - 18,5 proc.
- Kiedy zamawiamy? To jest rzecz ciekawa, kiedy porównamy Polskę z resztą świata, gdzie szczyt zamówień przypada w godzinach wieczornych, w Polsce szczyt zamówień zwykle przypada w porze lunchu i weekendy. Jeśli chodzi o pozostałe dni tygodnia najmniej zamówień przypada na poniedziałek i wtorek, wynika to z faktu, że w czasie weekendu ludzie mają czas, żeby sobie przygotować jedzenie i zabrać do pracy. Może tu również pokutować głośne ostatnio zjawisko "słoika" - mówi.
- Warszawa ma zdecydowanie największą różnicę w ilości zamówień między pierwszą, a drugą połową tygodnia w porównaniu z innymi miastami - dodaje Michał Rokosz, która jest aplikacją mobilną i portalem internetowym umożliwiającym zamawianie posiłków z ponad 1 200 restauracji w Polsce.