Okolicznościowy burger na historyczne spotkanie

Wielkimi krokami zbliża się spotkanie na szczycie z udziałem Donalda Trumpa i Kim Dzong Una. Przywódcy Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej zasiądą do rozmów 12 czerwca w Singapurze. Zostawiając militarne, polityczne i gospodarcze znaczenie szczytu, zwróćmy uwagę na jego… kulinarne zaplecze. Otóż szef kuchni w Royal Plaza w Singapurze przygotował z tej okazji symbolicznego burgera. Abraham Tan postanowił połączyć elementy kuchni amerykańskiej i koreańskiej. W jego daniu poza grillowanym mięchem znajdziemy m.in. kimchi patty, orientalne przyprawy, wodorosty, roladki ryżowe i frytki. W zestawie – poza bułką i dodatkami – znajduje się mrożona herbata, doprawiona koreańskim miodem yuzu. Cena za zestaw to 13 dolarów i 50 centów. Zapowiada się smacznie i strawnie. Oby to samo można było powiedzieć o dialogu polityków…

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy