Facebook testuje funkcję cofnięcia wysłanej wiadomości
Wielu użytkowników od dawna wyczekuje możliwości cofnięcia wysłanej wiadomości w popularnym Messengerze, więc najnowsze doniesienia w temacie z pewnością przypadną im do gustu.
Przypomnijmy w kilku słowach, skąd w ogóle taki pomysł - kilka miesięcy temu wydało się, że opcja cofnięcia wysłanej wiadomości w komunikatorze Facebooka jest dostępna, ale jedynie dla wybrańców, a mówiąc wprost Marka Zuckerberga. Opinia publiczna dowiedziała się o tym, kiedy koncern zdecydował się usunąć w ten sposób treść wiadomości wysłanej przez swojego założyciela i CEO.
Było to bardzo zaskakujące, bo „normalni” użytkownicy Messengera nie mają takiej możliwości - nawet jeśli usuniemy wiadomość ze swojej skrzynki, to ta wciąż zostanie w skrzynce odbiorczej osoby, do której ją wysłaliśmy. Facebook nie miał więc innej możliwości, jak tylko obiecać, że funkcja ta będzie dostępna dla wszystkich, niestety nie poznaliśmy wtedy żadnej konkretnej daty.
Teraz w temacie pojawiły się nowe informacje, a mianowicie możemy w końcu podejrzeć, jak cofnięcie wysłanej wiadomości miałoby wyglądać w praktyce. Wszystko za sprawą screenów, jakie udostępniła w sieci Jane Manchun Wong, dotyczących Messengera dla systemu Android.
Wszystko wygląda bardzo łatwo i intuicyjnie, kiedy klikniemy w opcję Cofnij wysłaną wiadomość, pojawi się komunikat, w którym musimy potwierdzić swoją decyzję. Na cofnięcie wiadomości będziemy mieli określony czas, coś jak w przypadku Gmaila, kiedy możemy cofnąć wysyłanie maila w ciągu 30 sekund - niestety nie wiemy, jakie okno czasowe dostaniemy w przypadku Messengera.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Facebook prowadzi na razie wewnętrzne testy funkcjonalności, a później standardowo możemy się spodziewać bety, zapewne ograniczonej terytorialnie albo do konkretnej grupy osób, więc na powszechną dostępność nowej funkcji musimy jeszcze trochę poczekać.
Tak czy inaczej, dobrze wiedzieć, że taka opcja w ogóle się pojawi, bo chyba każdemu zdarzyło się kiedyś wysłać wiadomość, której szybko pożałował, a nic nie można było z tym już zrobić. Teraz się to zmieni, co z pewnością ucieszy ogromne grono użytkowników Messengera i być może w przyszłości doczekamy się podobnej funkcji w przypadku wszystkich komunikatorów i skrzynek mailowych.
Źródło: GeekWeek.pl/The Verge/ Fot. The Verge