Płaskoziemcy płaczą, bo Ziemia w nowych Mapach Google jest... okrągła

Google przeszło na jasną stronę mocy i w nowej odsłonie popularnych Map Google przedstawiło naszą planetę jako kulę, a nie płaską kartkę. Chwała mu za to!

W nowych Mapach Google dostępnych na komputery pojawiło się dużo ważnych i praktycznych zmian. Najważniejszą z nich jest przedstawienie Błękitnej Planety jako kuli, a w zasadzie elipsoidy obrotowej. Widok na Ziemię jest teraz podobny, zarówno w trybie zwykłych map, jak i obrazów satelitarnych. Nowe Mapy Google czerpią teraz całymi garściami z aplikacji Google Earth.

Najważniejsze, że nie ma już odwzorowania Merkatora, którego poważną wadą było niezachowanie proporcji w obszarach polarnych. Mogliście się o tym przekonać patrząc np. na Grenlandię. Była ona do tej pory większa od Afryki. Teraz w końcu ma naturalne rozmiary. Na mapach widać też Nową Zelandię. Dotychczas była ona prezentowana tak mała, że nie było w ogóle jej widać.

Reklama

Nowe Mapy Google w trybie zwykłych map. Fot. Google.

Oddalając się od Ziemi, możemy teraz zobaczyć aktualne zdjęcia satelitarne, prezentujące aktualne warunki atmosferyczne na całej planecie, oraz dowiedzieć się, gdzie teraz panuje dzień i noc. Jeśli oddalimy się od Ziemi jeszcze bardziej, to zyskamy dostęp do trybu podróży po innych obiektach Układu Słonecznego.

Nowe Mapy Google w trybie zdjęcia satelitarnego. Fot. Google.

Zachwycają też zdjęcia satelitarne całej naszej planety. W końcu przy powiększaniu map nie rzucają się w oczy zlepki obrazów w różnych kolorach i jakości. Wejdźcie do nowych Map Google i przekonajcie się sami, jakie zaszły miłe dla oka zmiany.

Źródło: GeekWeek.pl/Google / Fot. Google

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy