Teraz to TikTok kopiuje Instagrama i wprowadza... Photo Mode?

W popularnej aplikacji społecznościowej, której treści dotychczas opierały się na krótkich filmach, zachodzą zmiany. Już nie tylko wideo - na TikToku dodamy także zdjęcia i skorzystamy z większego limitu znaków.

Nie od dziś wiadomo, że twórcy aplikacji chcą zdobyć naszą uwagę i prześcignąć konkurencję. Jedną z dróg, która ma w tym pomagać, jest... wzajemne kopiowanie funkcji, które są dostępne na różnych platformach. I tak się faktycznie dzieje - media społecznościowe są do siebie bardzo podobne i oferują bliźniacze opcje, a za tym, kto był pierwszy, czasem już trudno nadążyć.

Jednymi z najpopularniejszych aplikacji są Instagram i TikTok. Instagram opierał się na początku na fotografiach, którymi dzielili się użytkownicy, TikTok natomiast zadebiutował z krótkimi filmami. Firmy jednak nie mogły pozwolić na to, by któraś z nich została w tyle - i tak oto Instagram wprowadził "rolki", czyli, tak, dokładnie, krótkie wideo, które obecnie ku niezadowoleniu użytkowników mają według twórców dominować w aplikacji. Konkurencja TikToka urosła zatem w siłę i, jak się okazuje, ByteDance nie mogło pozostawić tego bez odpowiedzi.

Reklama

Od teraz na TikToka użytkownicy poza filmami dodadzą także zdjęcia w ramach Photo Mode. Nowe posty ze zdjęciami, które mogą zawierać także muzykę, pojawią się w zakładce "Dla Ciebie", wraz z krótkimi wideo. Dodatkowo, jak mówi firma, aby twórcy mogli bardziej wyrazić siebie i głębiej połączyć się z innymi, zwiększono limit znaków, jakie można wykorzystać w poście - teraz można ich użyć 2200 (czyli... dokładnie tyle, ile na Instagramie).

Coś chyba poszło nie tak, a aplikacje niedługo trudno będzie rozróżnić

Wprowadzenie Photo Mode sprawia, że zakładka "Dla Ciebie" bardzo przypomina Instagrama. Jak jednak czytamy na łamach "Mashable", funkcja wcale nie inspiruje twórców do większej kreatywności, a raczej powoduje, że te same treści, np. memy, które znamy z Insta, pojawiają się teraz także na TikToku.

Warto też wspomnieć, że zdaje się nie tylko TikTok przeliczył się z tym, co może dać wprowadzenie konkretnych opcji. Instagram spodziewał się, że rolki odmienią aplikację na lepsze, twórcy swoją uwagę w ogromnej mierze skupiają na ich rozwoju, ale użytkownicy wcale nie są zadowoleni z tej zmiany i firma zmaga się z problemami z ich zaangażowaniem. "The Wall Street Journal" informował niedawno, że TikTok znacznie przewyższa instagramowe rolki w dziennym czasie oglądania. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: TikTok | Instagram | Media społecznościowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama