Kluczowy test dla misji Artemis. Dzięki temu człowiek wróci na Księżyc

Kolejne postawienie stopy przez człowieka na Srebrnym Globie zbliża się coraz szybciej. Teraz SpaceX przeprowadził udany test swojego silnika nowej generacji, który zostanie wykorzystany w misji Artemis 3.

SpaceX dokonał nie lada wyczynu. Najpierw stworzył na Ziemi warunki zbliżone do zimnych warunków księżycowych, a następnie odpalił w nich swój najnowszy silnik Raptor. Testy zakończyły się sukcesem. Jest to niezwykle ważny krok w przygotowaniach w ponownym lądowaniu człowieka na Księżycu, co ma nastąpić już za kilka lat.

Głównym celem SpaceX jest wyniesienie załogi Artemis 3 na powierzchnię naszego naturalnego satelity. Ma to nastąpić już w 2025 lub 2026 roku za sprawą statku Starship.

Reklama

Same testy tzw. zimnego silnika zostały przeprowadzone w sierpniu tego roku, jednakże dopiero w połowie września NASA upubliczniła tę informację. Analizy wykazały, że Raptor po opuszczeniu Ziemi jest w stanie ponownie się uruchomić w przestrzeni kosmicznej - ma to zapewnić bezpieczne przetransportowanie astronautów na Srebrny Glob.

Ponadto SpaceX zamieściło także bardzo interesujący materiał filmowy na X (dawniej Twitter), na którym widoczne jest odpalenie silnika Raptor (inny test urządzenia). System umieszczony jest w Centrum Lotów Kosmicznych Marshalla w Alabamie, które należy do NASA.

Starship — rakieta, która wyniesie ludzi na Księżyc

Starship jest super ciężką rakietą nośną nowej generacji. Ma wysokość 120 metrów i masę startową wynoszącą około 5 ton. Jej ładowność wynosi z kolei aż 150 ton.

Podczas wystrzelenia rakiety w kwietniu tego roku systemy napotkały kilka poważnych problemów. Utracono nad nią kontrolę i zdecydowano się na zdalne zdetonowanie urządzenia. W ramach przeprowadzonego śledztwa zauważono, że należy wykonać 63 "działania naprawcze", które muszą zostać zrealizowane przed kolejnym lotem. SpaceX w zaledwie 2 dni później poinformował, że aż 57 z nich zostało już dokonanych.

Jak podają media, Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) może przyznać nową licencję na wystrzelenie rakiety już w październiku. Jednocześnie FAA i SpaceX chcą oddalić pozew wysunięty przez grupy ekologiczne, który dotyczył poprzedniego startu statku Starship w kwietniu.

Obawy o Starship

Jim Free, zastępca administracji NASA, zaznaczył także, że jeśli Starship nie będzie gotowy do wykonania misji w 2025 lub w 2026 roku, to agencja i tak będzie gotowa przeprowadzić misję Artemis 3. W czerwcu Free wyraził zaniepokojenie, że rakieta SpaceX może osiągnąć pełną sprawność dopiero w 2025 roku.

W sierpniu podczas konferencji prasowej Jim Free zasugerował, że NASA jest w stanie zrezygnować z lądowania na Księżycu w ramach misji Artemis 3 i w zamian tego wykonać alternatywną misją załogową w kosmosie. W takim przypadku Starship mógłby zostać wykorzystany w kolejnej misji, czyli Artemis 4.

NASA oczekuje, że start rakiety nośnej zostanie przetestowany wiele razy, zanim na jej pokładzie znajdzie się prawdziwa załoga.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SpaceX | Starship | Kosmos | Artemis | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy