NASA wsparła dwa projekty kosmicznego górnictwa na Księżycu i planetoidach

Wszystkie znaki na niebie i ziemi świadczą o tym, że staliśmy się świadkami nowej ery w historii rozwoju naszej cywilizacji, która związana jest z podbojem kosmosu. Coraz większe plany i przygotowania czynią Amerykanie.

Jeszcze rok temu chęć powrotu na Srebrny Glob znajdowała się tylko w sferze marzeń i pragnień, ale to już przeszłość, bo NASA pokazała, że poważnie podchodzi do tematu spełnienia planów administracji Donalda Trumpa, ale i też chce w końcu uczynić z ludzkości cywilizację kosmiczną, dzięki czemu będziemy mogli w końcu zamieszkać na stałe na innych obiektach przemierzających otchłań Układu Słonecznego.

Agencja poinformowała, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zmieni się w hotel dla kosmicznych turystów (), a także w ciągu 2 lat na Księżycu wylądują trzy misje badawcze (), a teraz dochodzą do nas wieści o wsparciu projektów związanych z kosmicznym górnictwem, zarówno na naturalnym satelicie naszej planety, jak i obcych kosmicznych skałach.

Reklama

Nie jest tajemnicą, że największe światowe mocarstwa zainteresowane są kosmosem ze względów czysto ekonomicznych, bo głównie przez znajdujące się tam zasoby. Nasza cywilizacja rozwija się w szaleńczym tempie, największym w naszej historii, i by utrzymać ten trend, potrzebujemy wszelkiej maści paliwa w postaci np. najróżniejszych metali. Występują one w kosmosie powszechnie, problemem jest tylko opracowanie technologii, która pomoże nam je pozyskać.

Technologia Mini Bee, dzięki której będzie można pozyskać wodę z planetoid. Fot. NASA.

Dlatego NASA w ciągu 2 lat przeprowadzi co najmniej 6 misji badawczych. W trakcie nich na Księżycu wylądują łaziki. Ich zadaniem będzie zdobycie cennych informacji o tym obiekcie oraz przetestowanie najnowszych technologii związanych z kosmicznym górnictwem i budową systemów podtrzymania życia dla przyszłych kolonizatorów.

Pierwszym lądownikiem i łazikiem będzie Peregrine CMU od firmy Astrobotic. Urządzenia wylądują w obszarze Peregrine, który znajduje się w kraterze Lacus Mortis na południe od większego krateru Mare Frigoris, znajdującego się w pobliżu księżycowego bieguna północnego. Ich zadaniem będzie wykonanie podstawowych badań i pomiarów na powierzchni.

Kolejnym projektami są Skylight, czyli mikro-łazik opracowany przez Williama Whittakera. Jego rolą będzie stworzenie modeli 3D powierzchni Księżyca i sprawdzenie, w jaki sposób można pozyskać lód wodny znajdujący się w księżycowych kraterach. Tymczasem mikrosatelita o nazwie Mini Bee sprawdzi, czy system specjalnych luster skupiających światło słoneczne, będzie w stanie szybko i skutecznie pozyskać wodę na planetoidach.

Źródło: GeekWeek.pl/ /Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy