Nie będzie wojen w kosmosie. ONZ tworzy nowe prawo

Traktat o przestrzeni kosmicznej powstał w 1967 roku, czyli w czasach Zimnej Wojny. Od tamtej pory wiele się zmieniło, nie tylko w kwestii geopolitycznej, ale również technologicznej. Dlatego Organizacja Narodów Zjednoczonych postanowiła stworzyć nowe prawo, które ma przeciwdziałać wojnom w kosmosie.

Traktat o przestrzeni kosmicznej powstał w 1967 roku, czyli w czasach Zimnej Wojny. Od tamtej pory wiele się zmieniło, nie tylko w kwestii geopolitycznej, ale również technologicznej. Dlatego Organizacja Narodów Zjednoczonych postanowiła stworzyć nowe prawo, które ma przeciwdziałać wojnom w kosmosie.
ONZ tworzy nowe prawo kosmiczne /123RF/PICSEL

"Przestrzeń kosmiczna jest daleka od bezprawnej próżni". Te słowa najlepiej obrazują ideę planu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jej władze nie ukrywają, że ostatni test broni antysatelitarnej, w trakcie którego Rosja zniszczyła satelitę i stworzyła zagrożenie dla kosmicznego domu oraz astronautów, przelało szalę goryczy.

Każdego dnia trzy największe mocarstwa świata, czyli Rosja, Chiny i Stany Zjednoczone, prowadzą potyczki na orbicie. Na razie w grę wchodzi zagłuszanie systemów nawigacyjnych, ale coraz częściej zanosi się na użycie broni laserowej w celu trwałego uszkodzenia instalacji kosmicznych.

Reklama


W niedalekiej przyszłości napięcia na orbicie mają gwałtownie wzrosną, gdy USA zaczną realizować program Artemis, w ramach którego powrócą na Księżyc. Chiny też zainteresowane są Srebrnym Globem oraz planetoidami. Tymczasem Rosja skupiona jest na obronie swojego ziemskiego terytorium, ale za pomocą przerażającej broni kosmicznej. ONZ woli dmuchać na zimne i już teraz stworzyć nowe prawo, na miarę XXI wieku. Ma ono regulować wszystkie te kwestie.

Stary traktat kosmiczny ONZ do wymiany

W obecnie obowiązującym traktacie, który powstał w 1967 roku, napisano, że orbita, Księżyc i cała przestrzeń kosmiczną mogą być eksplorowane w celach pokojowych. Według rządów krajów i samego ONZ, są to niejasne definicje, które są zbyt ogólne i można je dowolnie interpretować, a w dzisiejszych realiach, można je bardzo naginać do własnych potrzeb.

Traktat nie obejmuje testów broni antysatelitarnej czy hipersonicznej. Nie wspomina o prowadzonej na masową skalę eksploracji Księżyca, planetoid czy Marsa, włączając w to kosmiczne górnictwo. W kwestii kosmosu, kraje tak naprawdę są zainteresowane cennymi surowcami. Czym więc jest termin pokojowa eksploracja, gdy istnieje chęć pozyskania jak największej ilości zasobów, nie zważając na potrzeby innych krajów?!

Najnowsza rezolucja ONZ z listopada 2021 roku przewiduje, by nowo utworzona grupa robocza spotkała się dwa razy w roku, zarówno w 2022, jak i 2023 roku, żeby wspólnie wypracować nowe prawo, które mają wejść w życie jeszcze w tej dekadzie. Chociaż takie tempo prac nie napawa optymizmem, bo jest powolne w porównaniu z tempem rozwoju przestrzeni komercyjnej, to jednak jest to ważny krok w globalnej polityce kosmicznej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ONZ | Kosmos | astronomowie | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy