Odkryto dziwny lśniący obiekt na Marsie. Czegoś takiego jeszcze nie widziano

Na Czerwonej Planecie udokumentowano wiele różnego rodzaju struktur, które wprawiły w zdumienie naukowców. Teraz łazik Perseverance w kraterze Jezero odkrył wyjątkowo intrygujący obiekt, który różni się wszystkim od otoczenia. Czym jest?

W obszarze znanym jako Mount Washburn w kraterze Jezero na Marsie łazik Perseverance odkrył zaskakujący lśniący głaz, który swoją teksturą i barwą jest niepodobny do niczego, co zostało udokumentowane na powierzchni tej planety do tej pory. Analiza tego obiektu może ujawnić nam wiele tajemnic starożytnych procesów geologicznych zachodzących na Czerwonej Planecie.

To kolejna tajemnica Czerwonej Planety. Naukowcy są w szoku

Jak powiedział Brad Garczynski z Western Washington University w Bellingham: - Różnorodność tekstur i składu Mount Washburn była dla zespołu ekscytującym odkryciem, ponieważ skały te stanowią zbiór darów geologicznych sprowadzonych z krawędzi krateru i potencjalnie dalszych obszarów. Ale wśród tych wszystkich różnych skał była jedna, która naprawdę przykuła naszą uwagę

Reklama

Na tle niemal czarnych głazów i rdzawego piasku wyłoniła się wyjątkowo jasna skała, która wyraźnie odbijała promienie słoneczne. Niezwykły obiekt nazwany "Atoko Point" ma 45 cm szerokości i 35 cm wysokości.

NASA w swoim oświadczeniu stwierdziła, że: "Pod względem wielkości, kształtu i rozmieszczenia ziaren mineralnych i kryształów - a także potencjalnie składu chemicznego - Atoko Point jest klasą samą w sobie".

Więcej pytań niż odpowiedzi. Tajemnica marsjańskiego lśniącego głazu

Łazik Perseverance dokonał analizy nietypowego obiektu wykorzystując do tego SuperCam i Mastcam-Z. Okazało się, że głaz zbudowany jest z piroksenów i skaleni. Pirokseny na Ziemi często są jednym ze składników skał magmowych i metamorficznych, krystalizują się w układzie jednoskośnym lub rombowym. Natomiast skalenie są to glinokrzemiany, które obok kwarcu są najważniejszymi minerałami skałotwórczymi na Błękitnej Planecie.

Naukowcy nie mają pojęcia, w jaki sposób "Atoko Point" znalazł się na dnie krateru Jezero. Jedna z teorii głosi, że jest to odłupany fragment wychodni magmowej, która została odsłonięta w ciągu setek milionów lat, zaś sama skała powstała głęboko pod powierzchnią planety. Druga sugeruje, że głaz został przetransportowany przez silny nurt pradawnej rzeki, która płynęła po powierzchni Marsa.

"Tak czy inaczej, zespół wierzy, że chociaż Atoko jest pierwszą tego rodzaju skałą, jaką widzieli, nie będzie ostatnią" - czytamy w oświadczeniu.

Zebrane dane będą teraz szczegółowo analizowane przez naukowców i w najbliższym czasie otrzymamy więcej informacji na temat niezwykłego marsjańskiego obiektu. Obecnie łazik jest w końcowej fazie swojej czwartej kampanii naukowej.

Poszukuje on dowodów na istnienie złóż węglanów i oliwinów na obszarze wzdłuż wewnętrznej krawędzi krateru Jezero. Celem jest analiza zagadkowej wychodni jasnych skał, które mogą być dawnym klifem wyżłobionym przez rzekę, lub też mogą być wypełnieniem dawnego koryta. Teraz robot skierował się do obszaru zwanego "Tuff Cliff", by zbadać jego geologię. Po wstępnych badaniach naukowcy zdecydują, czy pobrać z tego miejsca unikalny rdzeń.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Mars | geologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama