Polskie satelity poleciały w kosmos w niezwykły sposób
Firma należąca do Richarda Bransona właśnie wysłała na orbitę kolejne satelity. Co ciekawe, dostały się one tam w innowacyjny sposób, bo na pokładzie rakiety, która wystartowała z pokładu Jumbo Jeta.
To już kolejna misja Virgin Galactic, tuż po zeszłorocznej Tubular Bells, która zakończyła się pełnym sukcesem. Do niedawna wielu nie wierzyło, że za pomocą samolotu Boeing 747-400 Cosmic Girl można w bezpieczny i tani sposób wysyłać ładunki na orbitę. Podczas najnowszej misji, która odbyła się w czwartek (13.01), w kosmos poleciały dwa polskie urządzenia od firmy SatRevolution.
Jest to wielkie wydarzenie w historii Polski i rozwoju naszego rodzimego przemysłu kosmicznego. Firma SatRevolution rozpoczęła budowę konstelacji składającej się z czternastu satelitów obserwacyjnych o nazwie STORK (Bocian). W trakcie najnowszej misji o wymownej nazwie Above the Clouds (Ponad chmurami), na orbitę zostało wyniesione kolejne urządzenie STORK-3, które będzie prowadzić obserwacje na użytek energetyki i rolnictwa.
Oprócz STORK-3, na orbicie znajdują się już cztery inne urządzenia z tej konstelacji, a mianowicie STORK-1, STORK-2, STORK-4 i STORK-5. Ale to nie wszystko. Na pokładzie rakiety LauncheOne od Virgin Galactic znalazło się również drugie urządzenie. Jak informuje firma SatRevolution, stanowić ma ono platformę testową dla rozwoju nowej satelitarnej jednostki napędowej opartej na wodnym materiale pędnym.